Pan kłamie Panie starosto i ma pan rękę w nocniku!
Nowa jakość debaty publicznej objawiła się podczas ostatniej sesji Rady Powiatu.
Były oskarżenia o kłamstwa i działania na szkodę mieszkańców a nawet tajemnicze teczki, podobno skrywające dowody na wszystkie te oskarżenia.
- 27.09.2012 14:00 (aktualizacja 29.09.2023 15:58)
Niespotykany dotąd ton obradom nadał radny Mirosław Górski z PiS, który winą za wszystkie niepowodzenia spółki Zdrowie obarczył starostę Jerzego Godzika. Na pewno nie zdziwiło to obserwatorów powiatowej debaty politycznej ponieważ niechęć Górskiego do starosty jest powszechnie znana ale ton jego wypowiedzi mógł wzbudzić konsternację. Radny PiS dwukrotnie zarzucił staroście kłamstwo i działanie na szkodę spółki Zdrowie a nawet mieszkańców. Dramatyczny ton wypowiedzi podkreślił tajemniczą teczką, w której maiły znajdować się dokumenty potwierdzające wszystkie zarzuty. W odróżnieniu od legendarnej teczki Stana Tyminskiego ta, którą pokazywał Górski była żółta ale podobnie jak on radny PiS nie zdecydował się na ujawnienie zawartości. Naszym zdaniem dyskusja przybrała ton XVIII-wiecznej debaty na szlacheckim sejmiku a aurę anarchii podkrsliło zachowanie Mirosława Górskiego, który w pewnej chwili sam sobie udzielił głosu. W załączonym materiale video mix wypowiedzi z sesji.
Reklama
Komentarze