Pierwszy z fresków odkryty został po zdjęciu do konserwacji epitafium Augusta Mildego. Kawałek tynku, który odpadł podczas demontażu epitafium, odsłonił fragment malowidła, które okazało się być fragmentem „Sądu ostatecznego”. Drugi fresk został odsłonięty na ścianie tęczowej nawy południowej przez studentów II i III roku Konserwacji malarstwa Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu pracujących pod opieką Kingi Szczypińskiej i Teresy Łękawy- Wysłołuch, w ramach praktyk studenckich. To właśnie jego odsłonięte fragmenty zaskoczyły konserwatorów pod względem walorów artystycznych i stanu zachowania. Malowidła datowane są na przełom XIV i XV wieku, czyli okresu największej świetności Państwa Zakonnego. Nie tylko poziom artystyczny może czynić „Pokłon Trzech króli” wyjątkowym odkryciem. Wiele wskazuje na to, że pod warstwą pobiałów zachował się oryginalny, średniowieczny fresk wolny od późniejszych przemalowań czy ingerencji. Te dwa czynniki mogą czynić go wyjątkowym. Na razie trudno powiedzieć , jaki los spotka odkryte freski. „Sąd ostateczny” raczej nie zostanie odsłonięty, ponieważ znajduje się w miejscu, gdzie eksponowane jest epitafium Mildego, o „Pokłonie trzech króli” zdecydują pieniądze. Aby odsłonić malowidło w całości i poddać je zabiegom konserwatorskim, potrzebne są ogromne środki i możliwe, że potrzebne będzie finansowanie z kilku źródeł. Po odkrytych fragmentach, szczególnie „Pokłonu Trzech Króli”, widać ,że mogłyby bardzo wzbogacić historyczny i artystyczny obraz kwidzyńskiej katedry. O freskach i ich ewentualnych dalszych losach opowiadają opiekunki praktyk panie Kinga Szczypińska i Teresa Łękawa -Wysłołuch, a pracujące pod ich kierunkiem studentki pokażą fragmenty malowideł. Będzie też można podejrzeć je przy pracy na rusztowaniu.
Komentarze