Z jednej strony Robert Rozmus trochę uchyla się od przyjęcia miana śpiewającego aktora, z drugiej, jego dokonania od lat udowadniają, że głos, a raczej wokal jest jego bardzo mocną stroną. Rozgłos i uznanie przyniosły mu nagrody na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 1992r. Od tamtej pory artyści imający się estrady musieli wspiąć się na zupełnie nowy poziom, aby dorównać standardom wyznaczonym przez Rozmusa. Chociaż w swoim dorobku ma wybitne role dramatyczne, które przyniosły mu uznanie krytyki, to miłość publiczności zaskarbił sobie na estradzie. Udział w bijącym rekordy oglądalności programie Twoja twarz brzmi znajomo, udowodnił, że nie ma dla niego ról niemożliwych do zagrania. Między wejścimi na estradę Robert Rozmus nieco refleksyjnie odniósł się do swojej drogi zawodowej i bardzo celnie podsumował poziom dzisiejszej estrady. Rozmowa okraszona błyskotliwymi wykonaniami, w których wcielał się w rozmaite postacie świata piosenki. Zapraszamy.
Komentarze