Trudno powiedzieć, od ilu lat rozgrywany jest turniej Renawy, bo początkowo organizowano tylko jedną edycję rocznie. Od czasu, kiedy młodzi piłkarze mogą zmierzyć się na boisku dwa razy w roku, rachuba trochę się pogubiła, ale prezes PSM Renawa Jerzy Śnieg liczy, że to już około 15 lat. Mimo to, turniej cieszy się niesłabnącą popularnością, a jego najstarsi uczestnicy kibicują dziś na Renawie swoim dzieciakom. Niektórzy z nich, zaktywizowani popularnością turnieju, zakładają własne stowarzyszenia, aby umożliwić swoim pociechom piłkarski trening na wyższym poziomie. Jednym z takich stowarzyszeń jest Supra, która szkoli już ponad 50 dzieciaków, z nadzieją, że sięgną po laury również na turnieju Renawy. Dla zwycięzców tradycyjnie przewidziano atrakcyjne nagrody, wśród sponsorów kolejny raz znalazł się Polski Związek Piłki Nożnej, od kilku lat współpracujący z Renawą. Chociaż nagradzane są tylko trzy pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach wiekowych, to tradycją turnieju jest, że każdy jego uczestnik otrzymuje pamiątkową koszulkę. Renawa dba też o imprezy towarzyszące piłkarskim rozgrywkom. Były już zawody w biegach na orientację, mini turniej koszykówki, a teraz zawody w konkurencjach strażackich i szkolenie z udzielania pierwszej pomocy i użycia automatycznych defibrylatorów, które serwowali uczniowie klasy mundurowej II LO oraz strażacy z OSP Pastwa pod kierownictwem Krzysztofa Skoczka. Dzięki jego staraniom oraz całej grupy pasjonatów skupionej wokół idei niesienia skutecznej pomocy, do Kwidzyna trafi wkrótce 9 automatycznych defibrylatorów. Pierwsze cztery zostaną zakupione w ramach pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego, a kolejnych pięć sfinansuje Jabil w ramach swojego programu grantowego. Turniej Renawy to impreza nietuzinkowa i skupiająca wokół siebie nietuzinkowych ludzi, jednak jej najważniejszym elementem są uczestnicy. Nawet najmłodsze drużyny prezentują obecnie wysoki poziom, dlatego rozgrywki były zacięte. O piłkarskie plany zapytaliśmy młodych ludzi trenujących w Dziecięcej Szkółce Piłki Nożnej. Wyobraźcie sobie, że chociaż wszyscy są z Kwidzyna i grają w biało-zielonych strojach, to żaden nie chce zostać piłkarzem Legii Warszawa. Jeżeli chcecie wiedzieć, w jakich polskich klubach chcieliby robić karierę młodzi adepci piłki nożnej, musicie zajrzeć do materiału wideo.
Komentarze