- Słowo podmiotowość, którego teraz nikt nie używa, to było hasło całej Solidarności, wszyscy byli podmiotowi(...) nie było żadnych suwerenów tylko podmiotowe osoby. Wolność i prawa człowieka były absolutnym fundamentem tego ruchu. - mówił podczas wykładu Ireneusz Krzemiński, dodając, że prawa, które człowiek posiada jako obywatel są dane od Boga i żadna większość parlamentarna i żaden kościół ich zmienić nie mogą, bo ich źródłem jest sam Stwórca. Źródłem takiej postawy, zdaniem Krzemińskiego, jest katolicki personalizm, a Polakom powinna być ona szczególnie bliska, ponieważ Jan Paweł II prawa człowieka uznał za fundamenty cywilizacji chrześcijańskiej. Podobnych argumentów Krzemiński przytaczał jeszcze więcej, dowodząc, że to właśnie chęć odzyskania elementarnych swobód obywatelskich był podstawowym celem "Solidarności" w czasie, kiedy powstała. To dlatego przystąpiło do niej 10 milionów ludzi, czyli prawie wszyscy pracownicy w PRL. Ten kapitał został niestety roztrwoniony, czego dowodem jest obecna sytuacja polityczna w Polsce. - Musimy protestować przeciwko takiemu światu, w którym mamy partyjnie zagwarantowaną, obłożoną sankcjami, taką interpretację przeszłości i historii, taką interpretację świata, w którą mamy wierzyć. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, mamy swój rozum i swoje sumienie, powinniśmy mieć prawo do decydowania o sobie i swojej rodzinie, ale jednocześnie, jako obywatele powinniśmy mieć prawo do współdecydowania o wspólnym losie. - Ze słów Ireneusza Krzemińskiego wyłaniały się liczne analogie między czasami, w których formowała się Solidarność, a teraźniejszością. Społeczne protesty obecnie przetaczające się przez Polskę, można interpretować jako dziedzictwo Solidarności walczącej niegdyś o podobne swobody i prawa obywatelskie. W odróżnieniu od spotkania z Jerzym Stępniem, byłym sędzią i prezesem Trybunału Konstytucyjnego, frekwencja nie powalała na kolana, a właściwie była po prostu mizerna. Jak sam Krzemiński zauważył, ze Stępniem nie sposób konkurować. W załączonym materiale wideo skrót wypowiedzi Ireneusza Krzemiskiego i część dyskusji z publicznością. Całe spotkanie Akademii Człowieka Myślącego oglądać mogą widzowie TV Kwidzyn, dostępnej w sieci Vectra.
Komentarze