Mający 36 lat Piotr Głowacki ma w swoim dorobku blisko 50 ról filmowych, 17 serialowych i ponad 20 teatralnych. Buntuje się przeciwko zaliczaniu go do aktorów tzw. młodego pokolenia i zaskakuje przemyślanymi teoriami demograficzno kulturowymi. Ma wyraziste poglądy na temat aktywności obywatelskiej i docenia wagę problemów ludzi młodych, kórzy wobec zakotwiczonej kulturowo dominacji starszych pokoleń, mają probemy z odnalezieniem się w przestrzeni publicznej czy na rynku pracy. Mimo to publiczność, powiedzmy szczerze, że całkowicie zdominowana przez panie w najprzeróżniejszym wieku, najbardziej interesowały jego dokonania aktorskie. Z sali padały pytania o inspiracje, ulubione role czy postacie oraz o przebieg kariery. Jedna z uczestniczek przypomniała Piotrowi Głowackiemu epizod z jego życia polegający na tym, że w pociągu relacji Łodź - Wrocław stanął w obronie jej zięcia Palestyńczyka, który nieco ciemniejszą karnacją skóry irytował podpitego współpasażera. Głowacki odpowiadał na pytania wyczerpująco i z humorem oraz chętnie wchodził w interakcje z publicznością. Dużą klasę okazał również po spotkaniu, cierpliwie pozując do zdjęć i rozdając autografy każdemu z oczekujących uczestników spotkania. O dziwo nie padały pytania o Belfra, do którego zdjęcia powstawały częściowo w Kwidzynie. Faworytem publiczności okazał się serial Pierwsza miłość i, co ciekawe, okazało się, że dla Piotra Głowackiego udział w nim też ma spore znaczenie. W załączonym materiale fragmenty spotkania, które w całości oglądać mogą widzowie TV Kwidzyn, dostępnej w kwidzyńskim zasobie sieci Vectra.
Komentarze