Niezwykle popularna przed laty piosenka harcerskiego zespołu Gawęda świetnie oddała nastrój obchodów 70 rocznicy powstania szkoły. Bez patosu i martyrologicznych odniesień, za to bardzo pomysłowo i dowcipnie, historia placówki została przedstawiona w spektaklu przygotowanym przez uczniów, rodziców i nauczycieli. Od Szkoły dla Dziewcząt noszącej imię mistrza krajowego Zakonu Krzyżackiego Hermana Balka Szkoły, przez ośmioklasową Szkołę Podstawową im. Karola Świerczewskiego do dzisiejszej, za chwilę ponownie ośmioklasowej, Szkoły Podstawowej nr 5 im. Zjednoczonej Europy. Kolejne etapy historii ilustrowały symboliczne sceny zwieńczone pointą mówiącą o tym, że "Piątka" zawsze była szkołą przyjazną uczniom i idącą z duchem czasów, nawet, jeżeli nie były to czasy najłatwiejsze. Radosny i tak ciepło przyjęty przez widownię finał, pokazał, że mimo zawirowań targających oświatą Jubilatka z optymizmem patrzy też w przyszłość.
- "...Tu, gdzie inni widzą tylko zabytkowy budynek, my widzimy świat tętniący życiem, tu, gdzie inni widzą roześmianą gromadę dzieci, my widzimy ludzi zmierzających do większej i piękniejszej rzeczywistości. Nie snujemy marzeń o nadzwyczajnych wydarzeniach lecz dostrzegamy możliwości, które daje codzienność..." - mówiła w swoim wystąpieniu dyrektorka szkoły Renata Dzikowska. Chociaż podkreślała, że nie jest to czas ani miejsce, aby chwalić się sukcesami dydaktycznymi, to liczba rodziców, którym wręczano listy gratulacyjne za osiągnięcia w nauce ich dzieci, była bardzo długa. Lista przyjaciół szkoły, którym wręczano pamiątkowe odznaki i publikacje o historii placówki niewiele jej ustępowała wielkością, podobnie jak lista absolwentów i pozostałych gości, którzy chcieli złożyć urodzinowe życzenia albo powiedzieć kilak ciepłych słów o szkole, w której spędzili osiem lat. Senator Leszek Czarnobaj, z rozrzewnieniem wspominał czasy, kiedy to zapomniał słów wierszyka o Rewolucji Październikowej, który miał wyrecytować na szkolnej akademii. Podobnie jak inni absolwenci podkreślał, że tym, co zapamiętał najbardziej to wyjątkowy i przyjazny klimat panujący w szkole oraz atmosfera sprzyjająca mądremu zdobywaniu wiedzy.
Na koniec uroczystości odbyła się prapremiera hymnu szkoły, do którego słowa napisała Magdalena Fijałkowska absolwentka szkoły i mama ucznia aktualnie pobierającego tam nauki, a muzykę skomponował Marcin Sawicki, nauczyciel muzyki, który w swoim dorobku ma już hymn dla ZSO nr 2. We foyer odsłonięto tablicę upamiętniającą pracowników, którzy współtworzyli historię szkoły przez ostatnie 70 lat.
Wszystkiego najlepszego "Piątko".
Skrót uroczystości.
Komentarze