Kwidzyńscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 17-latka, który wraz ze starszym bratem i kolegą pobili 20-letniego mieszkańca gminy Gardeja. Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 16.30 na terenie dworca kolejowego w Kwidzynie. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia, mundurowi patrolujący miasto, szybko namierzyli i zatrzymali jednego z napastników. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec gminy Kwidzyn. Nazajutrz funkcjonariusze zatrzymali dwóch pozostałych sprawców pobicia w wieku 19 i 20 lat.
Policjanci prowadzący sprawę ustalili, trójka podejrzanych wspólnie zaplanowała pobicie. Najpierw ustalili, gdzie przebywa ich ofiara, a następnie napadli na niego. Uderzali go pięściami po twarzy i kopali po głowie, powodując złamanie nosa i obrażenia oczu.
Jak się okazało sprawcy spożywali wcześniej razem alkohol. Dwaj bracia z gminy Kwidzyn oraz ich starszy kolega, mieszkaniec powiatu sztumskiego, trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj cała trójka usłyszała zarzut pobicia. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.
Wczoraj zarzut posiadania narkotyków usłyszał 25-letni mieszkaniec Prabut. Kryminalni z Komisariatu Policji w Prabutach w aucie mężczyzny znaleźli prawie 70 gram marihuany, ponad 19 gram amfetaminy i inne środki psychotropowe. Za to przestępstwo 25-latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Prabutach ustalili, że jeden z mieszkańców miasta, poruszający się oplem ma związek z przestępczością narkotykową.
Funkcjonariusze odnaleźli i skontrolowali auto 25-letniego mężczyzny. Ustalenia policjantów potwierdziły się. W samochodzie podejrzanego policjanci znaleźli sporą ilość podejrzanych substancji: białego proszku i zielono-brązowego suszu roślinnego. Po zbadaniu ich testerem okazało się, że są to niedozwolone środki odurzające. Funkcjonariusze zabezpieczyli 69,23 gramy marihuany, 19,13 gram amfetaminy i inne środki psychotropowe tzw. dopalacze. Policjanci ustalać będą także pochodzenie środków odurzających oraz jakie było ich przeznaczenie.
Wczoraj 25-letni prabucianin został przesłuchany, usłyszał zarzut i złożył wyjaśnienia. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze