Sesja została zwołana na wniosek Stowarzyszenia Eko-Inicjatywa, którego szefowa Ewa Romanow przedstawiła dotychczasowy bilans obowiązywania nowych przepisów w Kwidzynie. Z jej słów wynika, że w ciągu ostatnich dni w naszym mieście ścinane są nierzadko stare i wartościowe okazy drzew. Warto dodać, że nowelizacja ustawy o ochronie przyrody dopuszcza wycinkę drzew na prywatnych posesjach, ale nie przeznaczonych na działalność gospodarczą. Niestety przykłady przytaczane podczas prezentacji, w wielu przypadkach dotyczyły właśnie takich obiektów. Ich właściciele muszą liczyć się z konsekwencjami właśnie dlatego, że na posesjach prowadzona jest działalność gospodarcza. Ewa Romanow, po przypomnieniu jaką wartość stanowią drzewa w otoczeniu człowieka, zwróciła też uwagę na to, że prawo jednoznacznie zabrania ścinki drzew będących siedliskami innych gatunków, takich jak owady, ptaki, ssaki plichowate i nietoperze, porosty, grzyby a nawet bakterie. Właściwie każde drzewo może być siedliskiem jednego lub kilku z wymienionych gatunków, więc każdy kto zdecyduje się na jego ścięcie powinien liczyć się z karą finansową. Jaką? 500 zł za każdy centymetr obwodu pnia ściętego drzewa, razy dwa, bez względu na jego gatunek. W praktyce oznacza to, że za ścięcie drzewa, co do którego udowodnione zostanie, że było siedliskiem jednego z setek gatunków chronionych można zapłacić 100 tysięcy zł, jeżeli miało ono w obwodzie 100 centymetrów. Im większy obwód tym kara będzie wyższa, więc warto zastanowić się dwa razy przed odpaleniem piły łańcuchowej. Co prawda na poprzedniej sesji Rada Miasta uchwaliła nieco niższe stawki za wycięcie drzewa, ale uchwały tej jeszcze nie podpisał wojewoda, więc ciągle obowiązuje stawka przewidziana ustawą. W toku dyskusji radni wyrażali opinie, że przyjęta przez sejm nowelizacja ustawy o ochronie środowiska odpowiada potrzebom wielu mieszkańców pozbawionych dotąd możliwości wycięcia drzew na własnych posesjach. Z drugiej strony padały też argumenty, że w uzasadnionych sytuacjach samorząd nigdy zgody na wycinkę nie odmawiał i nie ma powodu, aby nagle hurtem wycinać wartościowe okazy drzew. Sesja, którą w całości TV Kwidzyn będzie retransmitować w najbliższy weekend, zakończyła się apelem do mieszkańców odczytanym przez Mariusza Wesołowskiego.
Komentarze