Święto Objawienia Pańskiego, potocznie zwane świętem Trzech Króli jest w Polsce ponownie dniem wolnym od pracy od 2010 roku. Po raz pierwszy, po pięćdziesięcioletniej przerwie, obchodzono je w ten sposób 6 stycznia 2011 roku. W symbolice chrześcijańskiej oznacza pokłon świata pogańskiego oraz różnych ras ludzi i warstw społecznych wobec nowo narodzonego syna bożego. Dodatkowo wskazuje na uległość władzy świeckiej, symbolizowanej właśnie przez trzech króli, wobec władzy duchownej. W Polsce z okazji tego święta na drzwiach domów chrześcijanie piszą kredą litery K+M+B, co jest rozumiane jako imiona trzech króli: Kacper, Melchior i Baltazar. Prawdziwa symbolika owych znaków jest zupełnie inna.
Poprawna wersja zapisu to C+M+B, co oznacza "Christus Mansionem Benedicat" ("Chryste błogosław temu domowi"). Skąd zatem popularność literki K? Już w średniowieczu ludzie zaczęli łacińskie C zastępować polskim K.
Co więcej, plusiki pomiędzy literami nie mają nic wspólnego z dodawaniem. Symbolizują nakreślony dłońmi kapłana krzyż – znak błogosławieństwa.
W tym roku orszak Trzech Króli zebrał się na Placu Jana Pawła II, skąd wyruszył ulicami Kwidzyna w stronę kościoła pw. Świętej Trójcy, gdzie ostatnim akordem obchodów święta był koncert kolęd w wykonaniu Olgi Szomańskiej. Z kamerą obserwowaliśmy uroczystości na placu JP II.
Komentarze