Trzech pijanych kierowców zatrzymała kwidzyńska policja

   W sobotę około godz. 18.00 dyżurny kwidzyńskiej policji został powiadomiony, że na ul. Grudziądzkiej w Gardei motocyklista uderzył w znak drogowy. Policjanci którzy pojechali na miejsce ustalili, że 35-letni mieszkaniec Gardei jadący motorowerem był kompletnie pijany. Badanie na trzeźwość wykazało ponad 2,3 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna ze stłuczonym barkiem trafił do szpitala.

W nocy z soboty na niedzielę około godz. 2.30 na ul. Jagiełły w Prabutach, policjanci patrolujący miasto zobaczyli młodego mężczyznę wyjeżdżającego na motocyklu ze stacji benzynowej. Kierowca jednośladu nie zatrzymał się na „stopie”, a jego styl jazdy wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać motocyklistę do kontroli. Ten jednak nie reagował na sygnały policyjne. W pewnym momencie najechał na krawężnik, porzucił motocykl i zaczął na pieszo uciekać w kierunku ulicy Warszawskiej. Po chwili jednak był już w rękach policjantów. Okazało się, że 20-letni mieszkaniec gminy Prabuty jest pijany. W organizmie miał ponad 1,7 promila alkoholu. Na dodatek mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a motocykl którym jechał nie jest zarejestrowany i nie ma ubezpieczenia OC.

Trzeciego z nietrzeźwych kierujących zatrzymał w niedzielę ok. godz. 15.30 policjant ze sztumskiej komendy, który jechał w swoim czasie wolnym drogą z Gurcza w kierunku Ryjewa. Funkcjonariusz  będący poza służbą, udaremnił dalszą jazdę kierowcy, który zajechał mu drogę i prawie doprowadził do kolizji. Następnie powiadomił szybko kwidzyńską drogówkę. Policjanci z Kwidzyna przebadali 39-letniego kierującego vw polo na zawartość alkoholu. Okazało się, że mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie i nie posiada przy sobie prawa jazdy.

Wszyscy niebawem odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.