Słoneczna pogoda sprawiła, że uczestników nie zabrakło i uliczki Starego Miasta zapełnił kolorowy tłum biegaczy. Dzieci i młodzież rywalizowały na dystansach od 200 do 600 metrów. Zawodnicy sprawni inaczej musieli przebiec albo przejechać na wózkach 600 metrów. O znaczeniu, jakie dla procesu ich integracji społecznej i rehabilitacji ma udział w imprezach sportowych razem z osobami cieszącymi się pełną sprawnością, rozmawialiśmy z Wiesławą Cichowicz z DPS Kwidzyn, która od lat dba, aby wysiłek każdego z tych specyficznych zawodników, został odpowiednio doceniony. Prezesa KKL Rodło, który organizuje bieg, pytaliśmy o rozmaite praktyczne aspekty członkostwa Polski w UE oraz o to, czemu na trasie biegu zabrakło w tym roku unijnych flag. Przede wszystkim jednak obserwowaliśmy wysiłki biegaczy, którzy stanęli na starcie 14 Ulicznego Biegu Unijnego i 12 Biegu Osób Niepełnosprawnych.
Komentarze