Jak co roku, obchody 15 sierpnia rozpoczęła msza polowa odprawiona przez księdza kanonika Ignacego Najmowicza z parafii św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie. Po niej zapanował nastrój festynu i biesiady, adekwatny do imprezy w Korzeniewie. W czasie, gdy starsi mogli nacieszyć się ofertą gastronomiczną, młodszych zabawiał Teatr Władca Lalek ze spektaklem "Cztery mile za piec". Po nim na scenie zaprezentował się prowadzony przez GOK Kwidzyn zespół wokalny Pas de nom, pod kierownictwem Agnieszki Perehudy. W porcie na łodziach motorowodnych rywalizowała młodzież startująca w zawodach Formuła przyszłości. Żeglarski nastrój podtrzymali ze sceny Mechanicy Shanty, ale publiczność, wyjątkowo licznie zresztą zebraną pod estradą, czekała z niecierpliwością na występ Don Vasyla, który wraz z towarzyszącym mu rodzinnym zespołem, czarował romską pieśnią i tańcem do wieczora. Imprezie przyglądał się nasz reporter Grzegorz Wojciech Małkowski, który wszystkie wydarzenia Cudu na Wisłą zebrał w zgrabną całość.
Komentarze