Przebogata warstwa symboliczna i starannie dobrane postacie posłużyły Wyspiańskiemu do nakreślenia obrazu polskiego społeczeństwa schyłku XIX wieku. Pogrążone w marazmie, goniące za dobrami materialnymi albo nieistotnymi i niemogące się porozumieć. Te cechy, w oczach autora Wesela, powodowały, że naród konsekwentnie marnował swoje szanse i nie był w stanie samodzielnie zrzucić pęt niewoli. Czy w Weselu można znaleźć jakieś analogie do współczesnej Polski, na ile i czym rózni się dzisiejsze społeczeństwo od tego, które scharakteryzował Wyspiański i czy symboliczne znaczenie słów Miałeś chamie złoty róg (...) został ci się jeno sznur, nadal, a może ponownie, pozostaje aktualne? Na te pytania szukamy odpowiedzi z uczestnikami tegorocznej edycji Narodowego Czytania, dyrektorem biblioteki Piotrem Widzem, stałą uczestniczką tego przedsięwzięcia pania Jadwigą Rozpiątkowską, która też bardzo ekspresyjnie wcieliła się w rolę Dziennikarza i zadbała o właściwą oprawę dla tej postaci oraz wiceburmistrzem Romanem Berą. Zobaczycie też, jak z czytaniem Wesela poradzili sobie zawodnicy MTS Kwidzyn. Więc jak to jest z tym złotym rogiem, ciągle trzymamy go w rękach, czy został po nim tylko sznur?
Komentarze