To był dzień pełen wrażeń i emocji. Mieszkańcy Kwidzyna wyjątkowo licznie wzięli udział w wydarzeniach 26 Finału i bardzo szczodrze zasilili konto WOŚP. Po zakończeniu aukcji kwidzyńskich złotych serduszek na koncie kwidzyńskiego sztabu Orkiestry była już kwota 146 357,66 zł, czyli wyższa niż łączne środki zebrane rok temu. Do rozliczenia Finału jest jeszcze trochę czasu, wciąż trwają aukcje internetowe, więc ostateczna suma też będzie wyższa. Sama aukcja przebiegła w bardzo emocjonującej atmosferze. Wytrawni gracze ostrzący sobie zęby na serduszko z numerem 1 do ostatniej chwili walczyli o palmę pierwszeństwa, ale problemy z komunikacją spowodowały, że na koniec powstała niejasna sytuacja. O oznaczonym czasie zakończenia aukcji pan Maciej oferował 15 tysięcy złotych za serduszko z numerem 1, ale został przebity przez anonimowego darczyńcę, który zaoferował kwotę 15 100 zł. Pan Maciej uznał przyjęcie kolejnej oferty już po czasie zakończenia aukcji, za nieuczciwe i wycofał się z licytacji. To z kolei rozzłościło anonimowego darczyńcę, który stwierdził, że takie zachowanie nie jest w porządku, ale swojej oferty nie wycofał. Ostatecznie aukcja zakończyła się wynikiem 37 tysięcy złotych. Serduszko z nr 1 nabył Anonim za kwotę 15 100 zł, BMS zapłacił za kolejne serduszko 7100 zł, Powiślański Bank Spółdzielczy zaoferował 5300 zł, Zakład Zieleni 5000 zł, a Józef Kowalski swoje złote serduszko nabył za 4500 zł. Skarbonki dostarczone do sztabu przez blisko 300 wolontariuszy też były bardziej zapełnione niż przed rokiem, a większość z nich podkreślała sympatyczne przyjęcie przez mieszkańców i ich widoczną chęć do wsparcia akcji. Prawdziwy entuzjazm było też widać na ósmej już edycji biegu Policz się z cukrzycą. Dzięki uprzejmości Jabila wykonano 200 pamiątkowych medali dla uczestników, ale jeszcze przed Finałem okazało się, że to grubo za mało. Kolejne 100 ufundowała firma Wojtstal, ale liczba uczestników biegu sięgnęła prawie czterystu, a zapisy trwały do ostatniej chwili. Na starcie całe rodziny, rodzice z pociechami w wózeczkach, kijkarze i ekipa, która trasę biegu pokonała, niosąc na desce ratowniczej osobę markującą poszkodowanego.
W tym roku kwidzyńska Orkiestra zagrała głośno i z przytupem, a jej działania wsparła naprawdę spora liczba mieszkańców. Przez cały dzień halę przy Wiejskiej wypełniał tłum ludzi, a tradycyjny mecz w siatkówkę między reprezentacjami lokalnych samorządów też został rozegrany przy pełnej widowni. Zobaczcie, jak wyglądały kolejne działania podczas 26 Finału, poznajcie ludzi, którzy zaangażowali swój czas i otworzyli serca oraz przekonajcie się, co nimi kieruje. Po raz kolejny mieszkańcy Kwidzyna pokazali, że potrafią jednoczyć się wokół szlachetnej idei i szczodrze podzielić się z tymi, którzy pomocy potrzebują. Od startu do zakończenia aukcji unikatowych kwidzyńskich złotych serduszek. Wydarzenia 26 Finału WOŚP w godzinnej pigułce. Działo się, oj działo!
Komentarze