Pierwszy z mężczyzn podejrzany o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym zatrzymany został w piątek (12.01.br.) około godz. 19.00 w Okrągłej Łące gm. Sadlinki. Właśnie tam kilka minut przed godz. 17.00 doszło do kolizji drogowej. Mundurowi, którzy pojechali na miejsce ustalili, że kierujący 65-letni mieszkaniec gminy Sadlinki kierując
renault prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, uderzył w ciągnik i doprowadził do przewrócenia samochodu na bok. Kierujący renault, pozostawił w aucie pasażerkę i uciekł z miejsca kolizji. 65-latek wrócił po ok. dwóch godzinach, mówiąc, że był w szoku. Funkcjonariusze przebadali go alkotestem. Badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna twierdził, że alkohol wypił tuż po całym już zdarzeniu drogowym. Policjanci zlecili pobranie krwi do badań, zatrzymali dowód rejestracyjny i prawo jazdy oraz wysłuchali świadków. Śledczy z kwidzyńskiej komendy wyjaśniają tą sprawę. Za jadę w stanie nietrzeźwym podejrzanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania. Ponadto mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji i ucieczka z miejsca zdarzenia.
Drugi z pijanych kierowców zatrzymany został przez mundurowych w piątek (12.01.br.) około godz. 19.30 na ul. Zielnej. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że od strony Bądek w kierunku Kwidzyna jedzie zygzakiem czarny vw golf, którego kierowca prawdopodobnie jest pijany. Funkcjonariusze zatrzymali opisywany pojazd na ul. Zielnej. Okazało się,
że 40-letni mieszkaniec gminy Gardeja oprócz tego, że nie posiada w wgóle uprawnień do kierowania pojazdami, to jest kompletnie pijany. Badanie wykazało ponad 1,4 promila alkoholu w jego organizmie.
W niedzielę (14.01.br.) około godziny 18.30 na ul. Polnej w Kwidzynie policjanci patrolujący miasto postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę renault megane. Funkcjonariusz w trakcie rozmowy z kierowcą wyczuł zapach alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 36-letni mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna wiózł żonę i dwójkę swoich dzieci w wieku 5 i 7 lat. Funkcjonariusze natychmiast uniemożliwili dalszą jazdę 36-latkowi.
Tego samego dnia (14.01.br.) mundurowi z Posterunku Policji w Ryjewie kilkanaście minut po godz. 20.00 na ul. Grunwaldzkiej w Ryjewie skontrolowali opla tigrę. Podczas wykonywanych czynności policjanci stwierdzili, iż z ust 30-letniego kierowcy wyczuwalna jest wyraźna woń alkoholu. Okazało się, że 30-latek ma ponad 1,6 promila alkoholu w
organizmie. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna kierował oplem posiadając już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do końca kwietnia 2018 roku, jak również auto nie posiadało obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Niebawem wszyscy mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy. Natomiast za łamanie sądowego zakazu grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Czterech pijanych kierowców, jeden bez uprawnień, drugi na zakazie, a trzeci spowodował kolizję
Policjanci z kwidzyńskiej komendy od piątku (12.01.br.) zatrzymali czterech pijanych kierowców. Jeden nie posiada prawa jazdy, drugi jechał „na zakazie”, a trzeci spowodował kolizję. Wszyscy niebawem odpowiedzą przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi do 2 lat więzienia, natomiast za złamanie zakazu sądowego do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci apelują o zdrowy rozsądek.
- 15.01.2018 14:00 (aktualizacja 29.09.2023 16:03)
Reklama
Komentarze