W czasach jeszcze nie tak odległych para koni w zaprzęgu często była widywana na polskich drogach. Ciężkie wozy z węglem albo z płodami rolnymi ciągnięte były zwykle przez dwa konie. Umiejętność powożenia i złożenia takiego zaprzęgu zaczęła zanikać wraz z odejściem od wykorzystywania koni jako zwierząt pociągowych. Dobranie pary koni tak, aby współpracowały w zaprzęgu, poprawne ich zaprzężenie oraz sprawne powożenie takim zaprzęgiem to już dziś rzadko spotykane umiejętności. Na Terenach Rekreacyjno Wypoczynkowych Miłosna konie wciąż są wykorzystywane przy drobnych pracach gospodarczych oraz w celach rekreacyjnych i właśnie tam wciąż znajdują się fachowcy, którzy nie tylko potrafią poprawnie zaprzęg złożyć, ale też mogą poszczycić się mistrzostwem w powożeniu. Szczegóły poprawnego złożenia zaprzęgu oraz jego budowę wyjaśnia Jacek Goszczyński, a parą pięknych, karych koni powożą Jan Zięciak i Zdzisław Woźniak. Tradycyjnie też zobaczycie sporą dawkę ujęć slow motion, które pozwolą nacieszyć oczy pięknem koni w ruchu i efektowną jazdą. Zapraszamy.
Komentarze