Policjanci z kwidzyńskiej komendy w sobotę i niedzielę (10-11.02.br.) zatrzymali trzech pijanych kierowców. Wszyscy kierowali bez uprawnień, jeden uderzył w drzewo, a drugi uciekał przed policjantami. Niebawem odpowiedzą przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi do 2 lat więzienia, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli, pomimo użycia przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, grozi nawet do 5 pozbawienia wolności. Policjanci apelują o zdrowy rozsądek.
Pierwszy z mężczyzn podejrzany o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym zatrzymany został w sobotę (10.02.br.) w nocy. Dyżurny
kwidzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że kilka minut po godz. 2.00 na ul. Wschodniej w Kwidzynie bmw uderzyło w drzewo. Mundurowi, którzy pojechali na miejsce potwierdzili zgłoszenie, jednak na miejscu nie zastali kierującego. Policjanci ustalili, że kierowca wziął taksówkę i pojechał do szpitala. Natychmiast pojechali za nim, przebadali
kierującego alkotestem. Badanie wykazało prawie 1,2 promila alkoholu w jego organizmie. Ustalili również, że 19-letni mieszkaniec Kwidzyna na posiada uprawnień do kierowania. Pomimo tego wsiadł pijany za kierownicę bmw, na ul. Wschodniej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna doznał urazu nogi.
Drugi z pijanych kierowców zatrzymany został przez mundurowych w sobotę (10.02.br.) około godz. 19.20 na ul. Grunwaldzkiej w Ryjewie. Mundurowi z miejscowego Posterunku Policji skontrolowali forda mondeo ponieważ jechał bez włączonych świateł mijania. Podczas wykonywanych czynności policjanci stwierdzili, iż z ust 25-letniego kierowcy wyczuwalna jest wyraźna woń alkoholu. Okazało się, że 25-latek ma prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna
kierował fordem nie mając prawa jazdy.
Trzeci z nietrzeźwych kierujących zatrzymany został w niedzielę około godz. 1.00 w nocy po brawurowym pościgu. Kilka minut po północy w miejscowości Korzeniewo, para policjantów z kwidzyńskiej komendy będących na urlopie, zauważyli jadące zygzakiem renault clio. Czujni funkcjonariusze będący w czasie wolnym podejrzewali, że kierowca auta jest pijany. Postanowili je zatrzymać, a kierowcy odebrać kluczyki. Równocześnie o tym fakcie powiadomili kwidzyńskich mundurowych. Kierowca renault zaczął jednak uciekać w kierunku Kwidzyna trasą prowadzącą od mostu przez Wisłę. Na ulicy Malborskiej, na uciekającego kierowcę renault, czekali już umundurowani policjanci z drogówki i patrolówki, którzy z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi chcieli zatrzymać uciekiniera. Kierujący nie reagował na włączone sygnały i nadal uciekał
z nadmierną prędkością ulicami Kwidzyna, łamiąc przepisy ruchu drogowego. Brawurowa ucieczka mężczyzny zakończyła się kilka minut po
godzinie pierwszej, gdy będący poza służbą dzielnicowy wraz ze swoją partnerką, również policjantką, zajechali mu drogę na ul. Jagiełły w Kwidzynie. Wtedy dopiero kierowca zatrzymał pojazd. Okazało się, że 31-letni mieszkaniec gminy Kwidzyn oprócz tego, że nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami, to jest kompletnie pijany. Badanie wykazało prawie 2,7 promila alkoholu w jego organizmie. 31-latek trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj mężczyzna zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za jadę w
stanie nietrzeźwym, niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto 31-latek odpowie za szereg wykroczeń drogowych, m.in. za kierowanie samochodem bez uprawnień. Niebawem dwaj pozostali mężczyźni również odpowiedzą przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi im do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy.
Jedna ucieczka, jeden wypadek i trzech pijanych kierowców bez prawa jazdy.
Pościg jak z filmu akcji przeprowadzili policjanci za pijanym kierowcą, który uciekał ulicami Kwidzyna. Podobnie jak dwaj pozostali z zatrzymanych w ten weekend nietrzeźwych kierujących, nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu, ale za to nie zaparkował na drzewie.
- 12.02.2018 15:29 (aktualizacja 29.09.2023 16:03)
Reklama
Komentarze