Ruszył wyborczy wyścig

No, popatrz, popatrz, do Platformy Obywatelskiej nikt się nie przyznaje.

Jakie PKO? Chyba Kasa Grobelnego?

Niestety prawda jest taka, że to głosowanie na "niezależny" komitet TW Skorpiona, to najkrótsza droga do powrotu SLD na salony. Skorpion siedzi w kieszeni towarzysza Prezesa i Przewodniczącego, który finansuje jego gazetę, w istocie będącą organem partyjnym i to niekoniecznie "niezależnego" komitetu. Ten będący wytworem komunistycznej manipulacji tworek to sposób na podzielenie głosów elektoratu patriotycznego, który musi wybierać między komitetami. Cieszy się LSD i PKO bo zdrada w szeregach prawicy to woda na ich młyn. Dzięki Skorpionowi prowadzonemu przez towarzysza Prezesa A.K. będzie rządził przez następne 5 lat. Obudźcie się, tylko PiS może wprowadzić realne zmiany w Kwidzynie!

Liderzy oświaty!!! Tak począwszy od przedszkola. W Kwidzynie oddali byłym dyrektorom publicznych przedszkoli budynki w pełni wyposażone i wyremontowane bez przetargu. Po ostatnich wyborach w których słabo wypadli uświadomili sobie, że trochę z finansowaniem niepublicznych jest coś nie tak i chcieli to poprawić teraz mają mnóstwo pozwów i walczą poniewczasie o publiczne środki. PO zgodnie ze swoją linią lubi niepubliczne. Więc nie tylko przedszkola ale i szpital i szkoły. Zlikwidowali w powiedzie kształcenie publiczne dla dorosłych bo się nie sprawdzało i nie było potrzebne rzekomo, ale już niepubliczne jest OK. I tak finansują ŻAK-a, który jest parodią kształcenia, a jest to jedynie oferta dla słusznie myślących (swoich) nauczycieli, którzy mogą sobie dorobić jak zasłużą. Co na to Jolanta Szulc? Promocja niepublicznych to oddanie po kapitalnym remoncie budynku po SP1. W społecznym uczył Roman Bera a od lat uczy jego żona, choć jest już na emeryturze. Bera uważa się za geniusza oświatowego, i rzeczywiście genialnie przekazuje informację o wynikach egzaminów swoich szkół. Po linii partyjnej zrobił dyrektorem gimnazjum swoją szwagierkę Danutę Woronowicz, a potem wywindowali ją na guru od oświaty w powiecie. Kobieta, która w życiu nie pracowała w szkołach ponadgimnazjalnych i specjalnych zajęła się tą sferą z zapałem. Udzielił jej się geniusz szwagra i genialnie opowiada o swoich i koalicji PO-PSL w tym zakresie. Wymyśla strategie, projekty i inne poważnie brzmiące przedsięwzięcia.Efekt tej pracy to ręczne sterowanie wszystkimi szkołami. Sprowadzenie do roli marionetki dyrektorów podległych jej jednostek. PO wspólnie z SLD doprowadziło praktycznie do likwidacji kształcenia specjalnego w Kwidzynie. Brutalnie jedną decyzją przenieśli szkołę specjalną (dawna SP7) do innego budynku, przy okazji likwidując kształcenie specjalne na poziomie podstawowym i internat - przenieśli do Barcic, czyli Ci rzekomo tak wspierający niepełnosprawnych i ich rodziny stwierdzili, że małe dzieci w tym stanie mogą się tułać i dojeżdżać również do innych powiatów. Niedawno pojawiła się możliwość utworzenia w Kwidzynie takiej szkoły ale PO i SLD było temu przeciwne. Dyrekcja tej szkoły była temu przeciwna!!! Obecnie rządzi tam wicedyrektor w roli p.o. dyrektora. Dalsze sukcesy w wyniku działań tej koalicji to stary ogólniak, który praktycznie się rozsypuje. PO a właściwie SLD postawił na stanowisku p.o. dyrektora człowieka, który miał zamknąć szkołę w Prabutach. W starym jest poważny problem z naborem, szkoła nie ma swojej wizji, bo wizją dyrektora chyba było tylko bycie dyrektorem tej szkoły. Wyniki maturalne szkoły spadają na łeb, na szyję. Dyrektor nowego ogólniaka rok przed zakończeniem kadencji zrezygnował, gdy sobie uświadomił, że ta szkoła przestaje być szkołą sukcesu. Więc nowy ogólniak ma nowego p.o. dyrektora, dotychczasowego wicedyrektora, który chciał być dyrektorem, ale nie wygrał konkursu. Jerzy Godzik mówi o liderowaniu, ale w szkołach ludzie wiedzą na czym to polega. Szczęście jeśli nauczyciel ma etat, niektórzy muszą uzupełniać w innych szkołach, niektórzy są w sposób bezpardonowy zwalniani. Nie ma środków na godziny zastępstw, nie ma fakultetów przygotowujących do matury, nauczyciele mają "pozwolenie" na ich prowadzenie za darmo(!), podobnie jak koła zainteresowań czy konsultacje. Łączone są zajęcia w absurdalnie duże grupy. Rządzi ekonomia. Są pieniądze oczywiście na sztandarowe projekty PO np."Zdolni z Pomorza". Ktoś zapytał o skuteczność tych projektów? Góruje okrzyk - zdawalność! PO pomija informację jak zdali, na jakim poziomie, bo by wyszło o czym mowa. Te wyniki panie starosto zawarte są w sprawozdaniach OKE i zainteresowani potrafią to sprawdzić. To przede wszystkim wiedzą maturzyści, jak zostali przygotowani i gdzie mogą pójść ze swoim świadectwem. Grona pedagogiczne tracą spójność, bo są tworzone nie na zasadzanie przemyślanego wyboru pracownika. Dyrektorzy od kilku lat zarabiają znacznie więcej od przeciętnego nauczyciela. Więc się nie buntują. Dwie szkoły pani Woronowicz od wielu miesięcy są remontowane, za olbrzymie pieniądze. Remonty w obu szkołach zostały zlecone tej samej firmie(!). Czy trudno było przewidzieć, że to nie jest dobre rozwiązanie? Lokalne media (w tym redaktor Bryczkowski) wolą zajmować się innymi tematami (a może o tym nie słyszeli?) Kolejny rok szkolny uczniowie i pracownicy tej szkoły rozpoczną w trudnych warunkach. Śnieg w SM buduje szybko i podobno solidnie, a w samorządzie nie potrafi dopilnować? Niektórzy się cieszą mimo wszystko bo 20-30 lat czekali. Pozostałym obiecają, że jak ich wybiorą to oni tyle zdziałają bo potrzebują czasu (kolejne 20-30lat?)

Po raz kolejny kwidzyńska Platforma chce nabrać mieszkańców, tworząc PKO. A tworzą tę koalicję zgrani politycy PO SLD i PSL. Kozdroń polityk PO, ojciec chrzestny tej grupy w pow.kwidzyńskim, zresztą były poseł tej partii i były wiceminister sprawiedliwości z czasu rządów PO, a potem wybrany przez PO na sędziego Trybunału Stanu. Dlatego tak mocno wspiera KOD w działaniach przeciw zmianom w sądownictwie(tak jak linia partyjna PO tego oczekuje). Godzik też znany wszystkim związany z tą grupą jeszcze od czasów Unii Wolności. Widz, stosunkowo nowy członek PO, ale bardzo gorliwie pracujący na rzecz tego ugrupowania, stąd w nagrodę dostał stanowisko dyrektora Biblioteki, startował do sejmiku i jest radnym tej partii, załatwił też pracę swojej żonie przez którą zrezygnowano z innych nauczycieli, żeby ta pani miała pracę. Jolanta Szulc, związkowiec ZNP działający od lat na korzyść organu prowadzącego, nie licząc się z nauczycielami - wielu z nich patrzeć już na nią nie mogą. Uważa się za bezpartyjną, ale przez wiele lat startowała z list SLD, po tym jak w ostatnich wyborach nie weszła do rady i SLD zrozumiało, że jest coraz słabszą propozycją, przygarnęła ją PO i dobrze, bo faktycznie to dla nich ta pani pracuje. Pani Stec uświadomiła sobie, że szwindel z poprzednich wyborów się nie powtórzy i jako przedstawiciel PSL nie ma szans, zresztą po jej wysłuchaniu, trudno temu zaprzeczyć. Dlaczego tak otwarcie szukają chętnych na swoje listy? To tylko pozory otwartości. Pamiętają swój wynik z poprzednich wyborów, ktoś choćby trochę zorientowany w temacie zrozumie, że gdyby nie SLD, tych ludzi już dawno by nie było. SLD dzięki temu przez całą kadencję dużo uzyskało dla siebie i swoich ludzi. Jerzy Śnieg zabiega o to skutecznie dla siebie i innych, niekoniecznie dla szerokorozumianego dobra mieszkańców. Pomyślcie czy świat się zawali jeśli starostą nie będzie Godzik, wicestarostą nie będzie Fortuna, oświatą nie będzie rządziła Woronowiczowa i nie będzie Dawidowskiego, który niczym nie rządzi? Myślicie, że Kwidzyn na tym straci jeśli Krzysztofiak nie będzie burmistrzem? Czy Bera tak dobrze zarządza oświatą jak o tym mówi? Podobno jest i tak do zmiany, czy powiedzą dlaczego. Czy Halagiera ogarnia zakres swoich spraw? Czy ta ekipa (PKO) może zaproponować lepszych ludzi? Ktoś w to wierzy? Ich priorytety do drogi i edukacja!!! o zgrozo! Tak mi przychodzi obraz Warszawskiej, albo remont ekonomika i szkoły przy katedrze. Dość - Wam już dziękujemy!!!

PO - na terenie KWIDZYNA - totalna porażka -czas zakończyć ten parodekadowy spektakl !!!!!!

Kwidzyńskie KODyto

Jerzy Kozdroń wiceprzewodniczący Trybunału Stanu z nominacji PO postanowił wesprzeć lokalną PO, zaczyna się chyba niepokoić o wynik swojego ugrupowania. Skąd inąd twórca i rozdający karty od samego początku. Podobno ma nawet wystartować w wyborach samorządowych. Kiedyś wystarczyło, że powiedział chłopcom co mają robić dziś już to nie wystarcza. Czy słusznie jest przekonany, że jego obecność pomoże? Niektórzy cieszą się że się pokazuje bo widać jak na dłoni who is who. Obejrzyjcie spotkania KOD tam zobaczycie te twarze plus SLD, które udaje, że idzie osobno - to jednak tylko arytmetyka wyborcza - nie dajcie się zwieść że jest inaczej.

Obecność ZNP nie powinno dziwić, bo od wielu lat w Kwidzynie Jolanta Szulc jest na usługach PO (czytaj OPS czy w innych odmianach). Powinien dziwić brak SLD, bo faktycznie od lat są w koalicji i wspólnie podejmują wszystkie decyzje. Kwidzyńska PO próbuje w kolejnych wyborach przyjmować coraz to nowe barwy, ale to ci sami ludzie od lat. Układ kwidzyński trwa i jeśli ludzie nie zrozumieją że jedyną alternatywą jest PiS i grupy poparte przez PiS to zostanie jak było.

Az szopką poczekajmy do Nowego Roku

ja tym państwu DZIĘKUJĘ !!!!!!!

Patrz - Widz. Patrzę, a tam Kozdroń.

PKO = miasto na emeryturze.

Bedę wspierać każde działanie eliminujące z życia społecznego i politycznego tzw. PKO = PO . Stara władza w nowym mundurze. Trzydzieści lat starczy.

Kto reprezentował KOD ?yyyyyyyyyyyyyy