Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:36
Reklama

Czołgi pod Gdaniskiem

Tysiące osób odwiedziły piknik historyczno militarny, który 1 września, u stóp Gdaniska zorganizowało Kwidzyńskie Stowarzyszenie Sportowo Kolekcjonerskie Gward. Gwoździem programu były dynamiczne pokazy współczesnego pola walki zaprezentowane przez członków stowarzyszenia i żołnierzy 9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa. Wielkim powodzeniem cieszyła się też wystawa uzbrojenia brygady oraz stoiska, na których można było oglądać kolekcjonerskie okazy broni, wśród których znalazł się prawdziwy biały kruk, czyli karabin konstrukcji inż. Józefa Maroszka o najniższym znanym numerze.
Czołgi pod Gdaniskiem

      Karabin Maroszka był niekwestionowaną gwiazdą historycznej części imprezy. Na całym świecie zachowało się zaledwie 6 egzemplarzy tej broni, która miała stać się etatowym uzbrojeniem wojska polskiego. Plany masowej produkcji pokrzyżował wybuch wojny, w której odmętach przepadły wyprodukowane już egzemplarze. Jeden taki karabin znajduje się w Muzeum Wojska Polskiego, ale jest bardzo zniszczony i niezdatny do użytku, drugim dysponuje Muzeum Powstania Warszawskiego, natomiast karabin, który można było oglądać w Kwidzynie jest świetnie zachowany i w pełni sprawny. Jego właściciel nie zdradził, w jaki sposób wszedł w posiadanie tej unikatowej broni, ani ile za nią zapłacił, ale wyjawił, że odrzucił propozycję sprzedania swojego Maroszka za 300 tysięcy złotych. Historycznych egzemplarzy broni, które eksponowano w Kwidzynie podczas pikniku, nie powstydziłoby się żadne muzeum wojskowości, a o posiadaniu niektórych z nich wiele z nich może tylko pomarzyć. Po obejrzeniu kolekcji broni historycznej uczestnicy pikniku mogli gruntownie zapoznać się ze współczesnym sprzętem użytkowanym przez wojsko polskie. Żołnierze  9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa zorganizowali ekspozycję broni palnej. Zainteresowanym tłumaczyli zasady działania i szczegóły konstrukcji, każdego egzemplarza można było dotknąć, a nawet złożyć się do celownika, oczywiście pod czujnym okiem żołnierzy. Do zwiedzania czołgu PT 91 Twardy ustawiła się długa kolejka, podobnie było w przypadku BWP 1, który również udostępniono zwiedzającym. Kulminacją imprezy były pokazy współczesnego pola walki. Jeden przygotowali żołnierze z Braniewa, ich scenariusz zakładał odbicie zakładniczek z rąk terrorystów. Efektowana wymiana ognia, krótka akcja antyterrorystów i niewiasty już były wolne, a pobojowisko zaścieliły zwłoki terrorystów. Pokaz przygotowany przez członków KSSK Gward nie był ani trochę mniej efektowny od widowiska zaprezentowanego przez 9 BKP.  Duża liczba uczestników, dramatyczny scenariusz i długa wymiana ognia musiały spodobać się publiczności. W pokazie wziął udział najnowszy nabytek  stowarzyszenia czyli pojazd patrolowo interwencyjny Dzik. To właśnie strzały z km na jego wieżyczce okazały się czynnikiem decydującym o wyniku starcia. Gward nie tylko tym pokazem dał dowód sprawności organizacyjnej i sił stowarzyszenia. Do dyspozycji gości oddano całą paletę pojazdów, a przejażdżki gąsienicowym WZT 2 biły rekordy popularności. Warto też dodać, że samo zgromadzenie w Kwidzynie 1 września tylu wystawców i uczestników też było wyczynem, bo tego dnia w całym kraju odbywały się dziesiątki pokazów i rekonstrukcji, na których uczestnikom płacono za udział. Mimo to wielu z nich zdecydowało się  przyjechać do Kwidzyna, a ich jedynym wynagrodzeniem była darmowa grochówka. Impreza zresztą nie obciążyła miejskiego budżetu, bo większość kosztów pokryło stowarzyszenie, które rozwija się bardzo dynamicznie i ma już oddziały w całym kraju. 

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Kwidzyniak 04.09.2018 20:55
no jak, przecież miasto dało całe 1000 zł - to jakieś 200 litrów paliwa... i jeszcze jeden z radnych zapowiedział kontrolę wydatków.... dobrze że 21 października się zbliża...
kwidzyniak 04.09.2018 21:46
Masz zapis z ostatniej sesji jak przy korekcie budżetu zwiększają wydatki w dziale 750 i Pan Burmistrz tłumaczy to zwiększeniem kwot na festyn-militarno historyczny. Zobacz ile to jest w budżecie, bo rozjechałeś się z tym 1000 zł.
Reklamadotacje rpo
Reklama