Mecz, jak na międzypaństwowe spotkanie na szczycie przystało, miał efektowna oprawę. Obie drużyny wyszły na boisko z dziecięcą asystą, były też flagi i hymny obu państw oraz profesjonalny skład sędziowski. Zainteresowanie wydarzeniem wśród mieszkańców Kwidzyna też było duże. Wejściówki na mecz rozeszły się jak przysłowiowe bułeczki i na widowni nie było wolnych miejsc. Już pierwsze chwile meczu pokazały, że różnice między futsalem a piłką nożną są spore. Przede wszystkim tempo gry jest dużo większe, a wszyscy zawodnicy mają dużo większy kontakt z piłką niż podczas tradycyjnego meczu piłki nożnej. Czas też jest mierzony inaczej. Teoretycznie połowy meczu mają po 20 minut, ale zegar jest zatrzymywany za każdym razem, gdy piłka opuści boisko. W efekcie połowa trwa więcej niż 40 minut. Tych różnic jest dużo więcej, a ich znaczenie wyjaśnił nam pan Bogdan Duraj, który w PZPN jest Wiceprzewodniczącym Komisji Futsalu i Piłki Plażowej. Jego zdaniem futsal uczy techniki, myślenia i gry podeszwą. Z tych powodów dużo lepiej przygotowuje do gry na wielkich boiskach niż bardzo popularne obecnie szkółki piłkarskie. Na dowód przytacza historię karier Ronalda i Ronaldihna, którzy zaczynali właśnie od gry na hali, gdzie zdobyli umiejętności pozwalające im błyszczeć na murawie. Więcej informacji o futsalu, które przekazał Bogdan Duraj, znajdziecie w materiale filmowym, zawierającym również fragmenty meczu i jego efektownej oprawy.
Komentarze