W czasach gdy sztuką rządzą happeningi, performance i eventy Alicja Reschke pozostaje wierna klasycznym środkom wyrazu. Jak sama mówi, rysunek to początek wszystkiego, bo każda wypowiedź artystyczna, przynajmniej w obszarze plastyki, zaczyna się od szkicu. Rysunek to nie tylko kamień węgielny sztuki, to podstawa całego designu. Projekt każdego samochodu, przedmiotu użytkowego czy budowli zaczyna się właśnie od rysunku. Prace Alicji przemawiają jednak treścią. Ascetyczna forma nie odwraca uwagi od przekazu i pozwala na swobodną jego interpretację, ale wrażenie tęsknoty za czymś utraconym pozostaje oczywiste. Ta młoda artystka jest absolwentką Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, a podczas wernisażu prezentowano też jej pracę magisterską pt. Kredens. To imponujących rozmiarów rysunek, który z jednej strony jest pokazem mistrzostwa formy, ale w istocie to praca symboliczna. Jeżeli jesteście ciekawi, jak wygląda i jaką historię opowiada, obejrzyjcie naszą relację z wernisażu, podczas którego Alicja odpowiadała na pytania Marcina Kurkusa z Gminnego Ośrodka Kultury w Kwidzynie.
Komentarze