Co dalej ósma klaso? - tak w epoce PRL-u reklamowano informatory dla absolwentów szkół podstawowych, którzy stawali przed koniecznością wyboru kolejnego etapu kształcenia, aby służyć siłom wytwórczym gospodarki narodowej. Dziś, po reformie oświaty, podobnie jak wtedy nie ma gimnazjów, za to programy nauczania są bardzo podobne. Niestety inne realia zupełnie się zmieniły i młodzi ludzie, wybierając kolejną szkołę, kierują się głównie możliwością znalezienia po jej ukończeniu sensownej pracy. Dyrektorzy szkół, których stoiska odwiedziliśmy w tym roku, zapewniają, że oferta edukacyjna ich placówek jest dobrze dostosowana do potrzeb rynku pracy. Wiele z nich kształci z myślą o pracodawcach działających na terenie naszego powiatu, a wszystkie prześcigają się w programach umożliwiających zdobywanie dodatkowych kompetencji. Trochę zamieszania wprowadziła konieczność segregacji i stworzenia oddzielnych klas dla ostatnich absolwentów gimnazjów i pierwszych absolwentów klas ósmych. To uboczny efekt reformy oświatowej, ale wielu z dyrektorów jest zdania, że to nawet nie najgorzej, bo absolwenci gimnazjów są lepiej przygotowani do dalszego kształcenia, a doświadczenia zdobyte w pierwszym roku pracy z absolwentami szkół podstawowych pomogą im na dopasowanie programów nauczania do ich możliwości. Tak czy inaczej, jest w czym wybierać, od kształcenia w zawodach usługowych, po zaawansowane technologie i teoretyczne przygotowanie do studiów wyższych. Sprawdźcie sami.
Komentarze