Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 23:34
Reklama dotacje rpo

Strajk nauczycieli w Kwidzynie

Największy od 25 lat strajk oświaty stał się faktem. W Kwidzynie uczestniczą w nim wszystkie związki zawodowe, w tym Solidarność. Protestujący zapowiadają walkę do końca, apelują o wzajemną solidarność i zrozumienie.
Strajk nauczycieli w Kwidzynie

8 kwietnia 2019r. do strajku generalnego przystąpiły wszystkie szkoły w Kwidzynie. W proteście uczestniczą też członkowie NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty, nie kryjący słów oburzenia i krytyki pod adresem przewodniczącego ich związku, który podpisał porozumienie z rządem. Pierwszego dnia strajku wyrażają swoją opinię na temat tego wydarzenia, mówią co myślą o propozycji rządu i o sposobie informowania o przebiegu sporu przez niektóre media. Szczególnie mocne słowa padają z ust przewodniczących kół zakładowych "S" w SP nr 6 Ewy Wiercińskiej i ZSO nr 1 Piotra Opaciana, którzy, różniąc się wizją przyszłości związku, wyrażają podobną determinację i poglądy na temat sytuacji oświaty i przyczyn strajku. Dopytujemy przedstawiciela ZNP o to, czemu propozycja rządu nie została przyjęta i dlaczego uważa, że w istocie nie zawierała żadnej podwyżki płac. Sprawdzamy też, ile strajk może potrwać, czy odbędą się egzaminy,  jak organy prowadzące odnoszą się do działań MEN zmierzających do przeprowadzenia egzaminów mimo strajku i za pomocą nadzwyczajnych środków. Na pomyśle tworzenia na prędce komisji egzaminacyjnych złożonych z emerytów, instruktorów kulturalnych i innych osób nie związanych z oświatą nie zostawiają suchej nitki wiceburmistrz Kwidzyna Piotr Widz i Danuta Woronowicz z zarządu powiatu kwidzyńskiego. Wyrażają też opinię na temat presji wywieranej na dyrektorów szkół i obarczenia ich odpowiedzialnością za przeprowadzenie egzaminów w czasie trwania strajku. Dowiecie się również, czy w wyniku powszechnego protestu samorządy musiały zapewnić opiekę dla dużej liczby dzieci.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

nie nauczyciel, niestety 14.04.2019 06:44
wszystko rozumiem, ale kolejny raz "strajkują nauczyciele, nauczyciele chcą podwyżek, nauczyciele"................kolejny raz pytam: czy w szkole pracują tylko nauczyciele?
Luck 10.04.2019 21:50
Ogłupieni kwidzyńscy nauczyciele łatwo poddający się manipulacjom. Wcześniej bezwolni wobec decyzji peowskich lokalnych władz o likwidacji części placówek oświatowych w mieście. Za to aktywni, w sporej liczbie, na kodziarskich manifach i czarnych protestach. Teraz wrobieni w strajk dla absurdalnych żądań płacowych. Rodzice! Zastanówcie się czy powierzać im nadal edukację swoich dzieci.
Lewak 11.04.2019 12:22
Tak, najlepiej powierzcie ta edukację księżom. Oni nie mają absurdalnych żądań płacowych, wiadomo, że śluby, pogrzeby i takie tam idą u nich zupełnie za darmo. Jeszcze ważniejsze jednak jest to, że bardzo lubią dzieci
Adam 11.04.2019 23:28
Luck, czy mógłbyś napisać o jakich zlikwidowanych placówkach piszesz. Mieszkam od niedawna w Kwidzynie nie do końca się orientuję.
Nauczycielka 13.04.2019 11:58
Powiat kilka lat temu zlikwidował wbrew naszym sprzeciwom Szkołę Podstawową Specjalną, jak tez utworzył twór Centrum Administracji Szkół z dwóch ponadgimnazjalnych placówek. Bardzo nam się to nie podobało i nadal uważamy, że był to błąd.
Z 02.05.2019 09:59
A wcześniej jaśnie oświecone nasze władze samorządowe zlikwidowały unikatowe w skali kraju kierunki nauczania: Technikum Mechanizacji Rolnictwa (słynne "Konie"), Technikum Młynarskie i Technikum Wikliniarskie. O tym nie wolno zapomnieć.
Nauczycielka 13.04.2019 11:55
To Waćpan jest bezwolnym, ogłupionym, zmanipulowanym propagandą rządu człowiekiem. Takim atakiem wystawiasz sobie człowieku świadectwo. Już wszystko wiadomo.
Luck 15.04.2019 12:25
Pani nie powierzyłbym edukacji swoich dzieci.
obserwator 09.04.2019 15:35
Pan Widz ma wyraźnie parcie na szkło! Gdyby był odpowiedzialny i faktycznie zależałoby mu na dobru dzieci sam dałby przykładu i jako nauczyciel zgłosiłby się do komisji egzaminacyjnej i namówił jeszcze emerytowanego byłego burmistrza Berę. Obu jednak panom bardziej zależy najwyraźniej na "zadymie". Rozbuchali nadzieje nauczycieli i jak na funkcjonariuszy partyjnych przystało omotali nauczycieli, wmawiają że wszystkiemu winien obecny rząd. Ich ugrupowanie ignorowało nauczycieli latami stąd słuszne oczekiwania środowiska nauczycielskiego o poprawę ich statusu. Panowie i Panie szkoła to przede wszystkim uczeń a przed Wami egzamin z uczciwości i odpowiedzialności w stosunku do młodzieży - czy umożliwicie im zdawanie egzaminów. Szkoda jaką już wyrządziliście serwując 2-tygodniową przerwę świąteczną będzie musiała być naprawiona właśnie przez nauczycieli.
Nauczycielka 13.04.2019 12:06
Pan Widz okazał się odpowiedzialnym włodarzem w sprawach oświaty. Ma też swoje poglądy w kwestii strajku i może je wypowiadać, kiedy widzi taką potrzebę. Przerwa w edukacji naszych uczniów spowodowana strajkiem jest winą rządu, który najpierw w ogóle lekceważył groźbę strajku, a potem wykonywał pozorne negocjacje prowadzone przez p. Szydło. Pan Proksa swoim porozumieniem może się „wypchać”. Ani prezes rządzącej partii, ani premier rządu nie zaangażowali się w zażegnanie konfliktu. Pani Zalewska zaś powinna już dawno być zdymisjonowana. Nikt jej nie chce! Odpowiada za chaos, jaki nastał w szkolnictwie!
Nie dla manipulacji po SLD PSL ZNP i innych wichrzycieli 14.04.2019 15:18
Pan Widz nie jest żadnym włodarzem tylko gorliwym funkcjonariuszem partyjnym POpaprancòw. Gołym okiem widać że zagrzewa nauczycieli do strajku bez względu na dobro uczniów które powinno mu leżeć na sercu przynajmniej teoretycznie. Jako były już radny powiatu dobitnie pokazał że wolą partii czyli po jest nadrzędna przyczyniając się np do likwidacji szkoły specjalnej czy innych decyzji nieakceptowanych przez nauczycieli w powiecie, nie walczył wówczas choć mógł o wynagrodzenia dla nauczycieli. Zatem dla mnie dzisiejszy spektakl w jego wykonaniu nie robi wrażenia. Wówczas nie walczył o wyższe wynagrodzenia dla nauczycieli ani przeciw podstawie programowej która wymyślili po-wcy. Nie przypominam sobie jego protestów gdy był radnym sejmiku że nie ma podwyżek dla nauczycieli choć wtedy rządziła jego partia. Dziś może udawać że tego nie było ale może tylko udawać.
Reklama
Reklama