Według najnowszych sondaży aż 91% Polaków pozytywnie ocenia członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Te wyniki mogą w jakimś stopniu tłumaczyć falę euroentuzjazmu, która wylewa się z przedwyborczych przekazów większości sił politycznych. Nawet partia rządząca Polską porzuciła eurosceptyczną retorykę, a wręcz rozpoczęła dyskusję o wpisaniu członkostwa w UE do Konstytucji RP. Z drugiej strony pojawiły się głosy o zagrożeniach dla polskiej suwerenności i gospodarki, jakie niesie ze sobą przyjęcie wspólnej waluty. Wejście do strefy euro jest zobowiązaniem Polski wynikającym z Traktatu Europejskiego, ale decyzja na ten temat zostanie podjęta w Warszawie, a nie w Brukseli. O tym dlaczego kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego nie jest najlepszym czasem, aby dyskutować o wspólnej walucie i czemu ma służyć taka dyskusja mówi Janusz Lewandowski - dawny komisarz europejski i obecny eurodeputowany, który już 26 maja będzie walczył o reelekcję. Współautor rekordowego rozdania środków, w wyniku którego do Polski napłynie prawie 500 miliardów złotych, mówi też o korzyściach z członkostwa w Unii oraz o zagrożeniach dla naszej pozycji w jej strukturach, jakie niesie ze sobą brak solidarności.
Komentarze