Zespól katedralno-zamkowy to najbardziej rozpoznawalny symbol naszego miasta. Monumentalne Gdanisko, pochówki wielkich mistrzów Zakonu Krzyżackiego, freski czy mozaika zwana pieszczotliwie św. Janem w oleju to zabytki najwyższej klasy, z których Kwidzyn może być dumny i, które powinny przyciągać tu rzesze turystów. Sprawę wykorzystania do celów promocji turystycznej miasta tego unikatowego na skalę europejską zespołu utrudnia fakt, że ma on dwóch właścicieli. Katedra, gdzie znajduje się większość zabytków, jest własnością parafii św. Jana Ewangelisty, przyległy do niej zamek należy do Ministerstwa Dziedzictwa Narodowego i Kultury, a znajdujące się w nim muzeum jest częścią muzeum w Malborku. W dodatku kryptą gdzie pochowani są wielcy mistrzowie zarządza KCK. Te wszystkie okoliczności oraz różne potrzeby właścicieli obiektu znakomicie utrudniają wykonanie zbornego programu zwiedzania całego obiektu oraz wykorzystanie go w celach promocji turystycznej. Od lat współpraca między trzema działającymi w zespole instytucjami układa się bardzo dobrze, czego efekty można obserwować podczas Nocy Muzeów, ale okazuje się, że oczekiwania są większe, szczególnie w obszarze dotyczącym działalności muzeum. Aby dobrze rozpoznać oczekiwania mieszkańców, zorganizowano spotkanie podczas, którego każdy uczestnik mógł swobodnie wyrazić swoją opinię na temat dotychczasowej działalności muzeum oraz oczekiwania dotyczące przyszłych działań. Uczestnicy mówili o tym jakiego rodzaju wystaw oczekują, czego brakuje im w programie cyklicznych spotkań odbywających się w zamku oraz co myślą o ekspozycjach stałych. O wnioskach płynących ze spotkania i działaniach jakie zostaną podjęte, aby sprostać oczekiwaniom mieszkańców oraz samorządu, mówi dr Justyna Liguz, która zarządza muzem, oficjalnie noszącym nazwę Zamek w Kwidzynie.
Komentarze