Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 3 grudnia 2024 18:50
Reklama

Rowerem do Baru

1100 kilometrów będą musieli pokonać uczestnicy rajdu rowerowego Kwidzyn - Bar na Ukrainie. Rajd ma za zadanie uczcić XX rocznicę partnerstwa naszych miast. Średni dystans, jaki każdego dnia rajdu będą musieli pokonać jego uczestnicy, to ponad 100 kilometrów. Start odbył się 15 sierpnia na Placu Partnerstwa w Kwidzynie, a metę uczestnicy rajdu powinni osiągnąć 24 sierpnia, czyli w Święto Niepodległości Ukrainy.
Rowerem do Baru

Rajd został zorganizowany z inicjatywy Stowarzyszenia Ventus, które od lat promuje turystykę rowerową. Bierze w nim udział 10 rowerzystów, po 5 z każdego partnerskiego miasta. Na czele reprezentacji ukraińskiej stoi Wicemer Baru Jurij Gwozdiar, który ma zamiar pokonać całą trasę na rowerze. Uczestników rajdu pobłogosławił o. Marek Dopieralski, który też jest zapalonym rowerzystą, a z przyjaciółmi z Ventusa przepedałował wiele kilometrów. Ponieważ o. Marek kończy posługę w Kwidzynie, na pożegnanie szef Stowarzyszenia Ventus Janusz Press wręczył mu Srebrną Odznakę Turystyczną przyznaną przez PTTK oraz upominki od stowarzyszenia. Trasa rajdu wiedzie polnymi i leśnymi drogami, omijając główne szlaki komunikacyjne, więc jego uczestnicy będą musieli mocno się postarać, aby dojechać do Baru na 24 sierpnia. Na chwilę przed wyjazdem rozmawialiśmy z Wicemerem Baru Jurijem Gwozdiarem i Janem Kozłowskim z Urzędu Miejskiego w Kwidzynie, którzy przez najbliższe 9 dni będą wspólnie mierzyć się z trasą. Szerokości i połamania szprych!

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama