Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 22:14
Reklama

Jarmark Bożonarodzeniowy w Kwidzynie

Bajecznie kolorowe ozdoby świąteczne, ciasta i pierogi, choinki i prezenty od św. Mikołaja, przesympatyczne kucyki, a nawet Mikołaje na motocyklach. Wszystko to można było znaleźć na Jarmarku Bożonarodzeniowym, który w miniony weekend odbył się w Kwidzynie. Coraz bliżej święta!
Jarmark Bożonarodzeniowy w Kwidzynie

     Bożonarodzeniowe jarmarki to tradycja sięgająca w Europie czasów średniowiecza. Są okazją do wspólnego świętowania, ale też kultywowania lokalnych tradycji kulinarnych i rzemieślniczych. Podobnie było w Kwidzynie. Większość wystawców pochodziła z Kwidzyna i oferowała własne wyroby rękodzielnicze. Prześliczne i gustowne ozdoby z pewnością wniosą wiele ciepła i pogody do domów wszystkich, którzy zdecydowali się je zakupić. Na jarmarku można było też kupić piękne choinki, a wszyscy, którzy nie są zachwyceni masową wycinką drzewek kończących swój żywot w śmietnikach, mogli nabyć pomysłowe choinki ekologiczne. Wykonane z różnych, ale zawsze naturalnych materiałów mogą służyć wiele lat i nie powodują wyrzutów sumienia. Chociaż na taką skalę jarmark organizowany był w  Kwidzynie po raz pierwszy, to oferta sprzedawców nie pozostawiała wiele do życzenia. Może zabrakło tylko tradycyjnego grzańca i szerszej oferty gastronomicznej, ale będące organizatorem imprezy Kwidzyńskie Centrum Kultury zapewnia, że bogatsze o tegoroczne doświadczenia, postara się rozszerzyć formułę kolejnego jarmarku. Jarmark to nie tylko oferta handlowa. O świąteczny nastrój i humor najmłodszych dbał święty Mikołaj dyżurujący w saniach oraz bałwanek i renifery, do których ustawiała się długa kolejka chętnych na wspólne zdjęcie. Atrakcją nie tylko dla najmłodszych była wizyta Mikołajów na motocyklach, którą zawdzięczamy kwidzyńskim Motoświrom. Kolejne uśmiechy na twarzach gości odwiedzających jarmark wywoływały kucyki. To kolejna odsłona imprezy fundowanej przez TRW Miłosna, które w tym roku zorganizowały wizytę najmniejszego konika świata, czyli Bąbla. Ten przeuroczy zwierzak jest posiadaczem oficjalnego wpisu do Księgi rekordów Guinnesa, poświadczającego jego rozmiary. Założeniem KCK było zorganizowanie jarmarku własnym siłami. Dlatego większość wystawców była z Kwidzyna, podobnie jak młodzi artyści, którzy zadbali o oprawę muzyczną. Art Voice, Łobuziary i Pas de nome dały urocze i wprowadzające w świąteczny nastrój koncerty kolęd i piosenek kojarzonych ze świętami. Wśród bajecznie kolorowych stoisk ze świątecznymi ozdobami swój namiot rozstawili wolontariusze zbierający pieniądze na terapię dla chorej na mukowiscydozę Marty. Do jej leczenia niezbędny jest importowany lek. Koszt kuracji, która uratuje życie Marty przekracza milion złotych. Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje tego lekarstwa, więc los Marty jest w rękach ludzi, którzy zechcą wesprzeć zbiórkę pieniędzy.  Jak mówi animatorka zbiórki Monika Szerszeń, która jest siostrą Marty, wystarczy, że milion osób ofiaruje tylko po złotówce i uda się zebrać środki na zakup lekarstwa. W akcję włączyło się już sporo osób. Przedszkole Gamma ufundowało piękne ozdoby świąteczne, które można było kupić na stoisku fundacji Matio. Na jarmarku, byli też wolontariusze z puszkami.  Wszystkie szczegóły znajdziecie w naszym materiale filmowym.

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklamadotacje rpo
Reklama