Policjanci, strażacy, płetwonurkowie brali udział w akcji wydobycia z dna rzeki Wisły wraku samochodu, wewnątrz którego znajdowały się ludzkie szczątki. Policjanci wstępnie ustalili tożsamość mężczyzny, jednak musi być ona potwierdzone badaniami DNA.
We wtorek (22 września br.) od godzin porannych w Korzeniewie pracowali policjanci, strażacy i grupa płetwonurków, która potwierdziła odnalezienie samochodu, wewnątrz którego znajdowały się ludzkie szczątki.
Po wyłowieniu wraku samochodu do pracy przystąpili policjanci i technik kryminalistyki, którzy pod nadzorem prokuratora wykonali oględziny i pobrali materiał do badań.
Wstępnie ustalono tożsamość znajdującego się wewnątrz pojazdu mężczyzny, jego zaginięcie było zgłoszone pod koniec 2009 roku. W celu potwierdzenia tożsamości denata muszą zostać przeprowadzone badania DNA.
Zwłoki zostały zabezpieczone w prosektorium
Komentarze