Reklama
Most nie runął do wody!
Dwa lata temu odliczaliśmy dni do otwarcia mostu. Na początek przypominamy materiał z prób obciążeniowych, od wyniku których zależało dopuszczenie mostu do użytkowania.
- 23.07.2015 12:43 (aktualizacja 29.09.2023 15:55)
Dwa lata temu odliczaliśmy dni do otwarcia mostu. Na początek przypominamy materiał z prób obciążeniowych, od wyniku których zależało dopuszczenie mostu do użytkowania.
28 ciężarówek z 32 tonowym ładunkiem, czyli razem 896 ton. Takiemu obciążeniu został dziś wielokrotnie poddany most w Lipiankach, w ramach prowadzonych od rana prób obciążeniowych. Byliśmy z kamerą podczas kluczowej próby, czyli obciążaniu przęsła nadwodnego.
Próby obciążeniowe prowadzone były od rana. Najpierw dokonywano pomiarów ugięć przeseł skrajnych. Jak poinformowano nas na miejscu, wypadły one pomyślnie. Zarejestrowane ugięcia utrzymały się w normie wyliczonej w modelu obciążeniowym. Po godzinie 13-ej, gdy konstrukcja badanych przęseł powróciła do kształtu pierwotnego, rozpoczął się test przęsła nadwodnego, które jest najdłuższe w Europie, dla mostów typu extradosed. Chociaż wyniki testu nie są jeszcze znane, to most i tak wyszedł zwycięsko z surowej próby obciążeniowej, bo nie runął do wody. W czasie jej przeprowadzania byliśmy na obciążanym przęśle, z którego powróciliśmy cali i zdrowi, chociaż zmarznięci i przemoczeni na wylot. Można powiedzieć, że panująca dziś pogoda podkreślała dramaturgię całego wydarzenia, ponieważ od wyniku prób obciążeniowych zależy decyzja o dopuszceniu mostu do użytkowania. Pomimo ulewnego deszczu i porywistego wiatru udało się nam porozmawiać z Tadeuszem Ulanowskim - autorem projektu wykonawczego naszego mostu.
Czekamy więc z niecierpliwością na 26 lipca, ponieważ zdaniem wszystkich obecnych przy dzisiejszych próbach przedstawicieli nadzorów, jest to najbardziej prawdopodobny termin otwarcia mostu. Dowiedzieliśmy się również, że nie można z całą pewnością wykluczyć zamknięcia mostu na jakiś czas, w celu usunięcia drobnych usterek, ale nie powinien to być długi okres, jeżeli w ogóle do tego dojdzie.
Komentarze