Dziewczynki z zapałkami

Dzień Otwarty TRW Miłosna obfitował w atrakcje. Jedną z najbardziej efektownych był przeprowadzony po zmroku fireshow w wykonaniu formacji Mama Doo. Było czym nacieszyć oczy.

Mówią, że zabawy z ogniem mogą być bardzo niebezpieczne i to prawda, mogą. Nie mówią niestety, że mogą też być bardzo efektowne, szczególnie wtedy, kiedy ogniem zabawiają się cztery młode dziewczyny. Fireshow w wykonaniu formacji Mama Doo był wyjątkowo spektakularną atrakcją, zafundowaną przez TRW Miłosna gościom Dnia Otwartego.  Nie ma wiele przesady  w stwierdzeniu, że te dziewczyny to czysty ogień, w dodatku doprawiony nutką poczucia humoru i wdzięku. W nieco chłodną noc rozgrzewały widzów i, sądząc po niektórych reakcjach, ich wyobraźnię. Popatrzcie sami, ale nie róbcie tego w domu.