"... Podzielimy się znowu na tych, którzy bezkrytycznie wierzą władzy w to, co ona objawi i na tych, którzy mają pewne refleksje i obawy i są wtedy napiętnowani faktem, że myślą..." - tak Mirosław Górski dyplomatycznie pointował swoją wypowiedź o tym, że nie można wykluczyć teorii spiskowej w przypadku wyborów samorządowych.
Swoje poglądy na temat wyborów działacze PiS przedstawili podczas konferencji prasowej zorganizowanej w ostatni piątek. O ile dyskretne sugestie na temat teorii spiskowych i bardzo surowa ocena bałaganu przy liczeniu głosów nie powinny dla nikogo być zaskoczeniem, to rozkład sympatii wyrażonych przez kwidzyńskie struktury PiS przed II turą wyborów może już nieco zdziwić. Dogrywki potrzebne będą w Prabutach, Gardei i Gminie Kwidzyn. W przypadku Prabut PiS musiał ulokować swoją sympatię po stronie jednego z dwóch członków Platformy Obywatelskiej, którzy walczą o urząd burmistrza. Wybór padł na Bogdana Pawłowskiego, który uzbrojony w poparcie PiS zmierzy się w drugiej turze z Markiem Szulcem. W Gardei PiS poparł Kazimierza Kwiatkowskiego - urzędującego wójta, który w najbliższą niedzielę spotka się w wyborczym pojedynku z byłym wójtem Jerzym Grabowskim. Dla nikogo więc nie może już być zaskoczeniem, że w Gminie Kwidzyn na poparcie PiS zasłużył Dariusz Wierzba, który spróbuje odebrać fotel wójta Ewie Nowogrodzkiej. Bogdan Pawłowski i Kazimierz Kwiatkowski zasłużyli na poparcie PiS swoimi dotychczasowymi dokonaniami w samorządzie, a Ewa Nowogrodzka nie zasłużyła na poparcie z powodu kontrowersji dotyczących planów budowy farmy wiatrowej w Kamionce, mówiąc w skrócie. Szczegółowe wyjaśnienia dotyczące takiego rozkładu sympatii znajdziecie w załączonym materiale wideo, ale gołym okiem widać, że PiS hurtowo poparł kontrkandydatów nie posiadających rekomendacji Platformy Obyatelskiej, nawet jeżeli są członkami Platformy Obywatelskiej, tak jak ma to miejsce w przypadku Prabut. Swój wynik wyborczy działcze PiS ocenili wysoko, choć jak powiedział Mirosław Górski, istnieje pewien niedosyt.
Teoria spisku, czyli PiS o wyborach
Kompromitacja struktur państwa w najlepszym przypadku albo działanie celowe - tak kwidzyńscy działacze Prawa i Sprawiedliwości skomentowali sposób przeprowadzenia wyborów samorządowych i późniejsze zamieszanie z liczeniem głosów. Swój wynik ocenili jednak wysoko.
- 24.11.2014 10:51 (aktualizacja 29.09.2023 15:55)
Reklama
Komentarze