Dzień Niepodległości

11 listopada 1918 roku zawarto rozejm w Compiegne, który przypieczętował zwycięstwo aliantów w I wojnie światowej. Dzień wcześniej do Warszawy przybył Józef Piłsudski zwolniony z twierdzy w Magdeburgu, gdzie był więziony przez Niemców. Te dwie okoliczności spowodowały, że  dzień 11 listopada wpisał się w świadomość Polaków, jako symboliczna data odzyskania przez Polskę niepodległości. 

11 listopada został ustanowiony świętem państwowym w 1937 roku. Od 1939 do 1989 jego obchodzenie było zakazane. Co ciekawe, w okresie międzywojennym 11 listopada świętowali głównie piłsudczycy i legioniści. Środowiska narodowe, podkreślające rolę Romana Dmowskiego w odzyskaniu niepodległości, bojkotowały tę datę. Dziś, mimo że podziały polityczne są równie wyraźne, a może i większe niż w II Rzeczpospolitej, Święto Niepodległości obchodzą wszyscy. W Kwidzynie jest podobnie. Najpierw na Skwerze Kombatantów, a potem pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego stawili się przedstawiciele wszystkich obozów politycznych. Zbliżające się wybory pozwalały sądzić, że w tym roku kondukt delegacji składających kwiaty będzie wyjątkowo liczny, ale nie. Frekwencja lokalnych polityków była nieco niższa niż zwykle, choć podczas obchodów można było dostrzec osoby, które zwykle nie fatygują się na uroczystości. Jedni kotylionami i transparentami manifestowali swoje uczucia patriotyczne, inni za pomocą transparentów dawali wyraz niechęci do politycznych konkurentów. Magia wyborów trochę jednak zadziałała. Naturalnie zwyczajni ludzie też dali wyraz swojej radości z 96 rocznicy odzyskania niepodległości i tu z przyjemnością odnotowujemy fakt, że uroczystości obserwowała spora grupa mieszkańców Kwidzyna, wyposażona w chorągiewki. Tradycyjnie miejskie obchody Święta Niepodległości zakończyła msza za ojczyznę w kwidzyńskiej katedrze.