Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:46
Reklama

Święci kontra zombie...

Od lat trwa spór dotyczący rangi i przede wszystkim słuszności obchodzenia Halloween. Jak znaleźć złoty środek, dzięki któremu tradycyjne obchody Dnia Wszystkich Świętych nie będą kłócić się z celebrowaniem amerykańskiego święta?
Święci kontra zombie...

Święci kontra zombie, czyli… co powinniśmy świętować? Od lat trwa spór dotyczący rangi i przede wszystkim słuszności obchodzenia Halloween. Jak znaleźć złoty środek, dzięki którem tradycyjne obchody Dnia Wszystkich Świętych nie będą kłócić się z celebrowaniem amerykańskiego święta?

Po pierwsze, należy sprecyzować, czym dane święta się charakteryzują. Niesłusznie mylony z Zaduszkami, dzień Wszystkich Świętych to rzymskokatolicka uroczystość obchodzona ku czci wszystkich znanych i nieznanych świętych. Halloween zaś to po prostu zwyczaj odnoszący się do wcześniej wymienionego przeze mnie święta. Tak więc nie ma się chyba o co spierać, bo oba wydarzenia podobne podłoże przecież mają, a trochę „zabawy” w wieczór poprzedzający 1 listopada jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

Kościoły chrześcijańskie mocno sprzeciwiły się jednak obchodzeniu Halloween, wprowadzając 2 listopada Dzień Zaduszny, jako wspomnienie wszystkich zmarłych wiernych. Zwyczaj, który przywędrował do nas z zachodu potraktowano jako kolejną fanaberię i próżną rozrywkę naruszającą zasady chrześcijańskie. Jednak czy można odnaleźć coś gorszącego i przeczącego wierze w wystawianiu w oknach specjalnie ozdobionych dyni, przebraniach za  stwory lub w zabawie „cukierek albo psikus”?

W Kwidzynie opozycją do świętowania Halloween jest, organizowany od trzech lat, Korowód Świętych i Błogosławionych. Czy na rzecz tego wydarzenia należy całkowicie zrezygnować z obchodów wigilii Wszystkich Świętych? Niekoniecznie. Na ratunek niezdecydowanym i „rozerwanym” pomiędzy dwiema okazjami osobom, rusza Kwidzyńskie Centrum Kultury i CTZ Gama. Ta druga instytucja 31 października zaprasza najmłodszych na imprezę Cukierek albo psikus. W programie liczne gry i zabawy poświęcone naturalnie Halloween, straszne makijaże i nieodzowne słodycze. Wszystko w anturażu podświetlanych dyń i innych haloweeenowych symboli. Potem śmiało do kina na  nocny seans filmowy, podczas którego wyświetlone zostaną dwa filmy – Annabelle oraz Egzorcysta (ostatnie bilety na to wydarzenie wyprzedano już 2 tygodnie temu! ). Co za tym idzie, najpierw możecie śmiało udać się na Korowód Świętych, potem pospieszyć na Halloween’owe produkcje do kina. Ot złoty środek!

A czy Wy obchodzicie Halloween i jaki macie do tego zwyczaju stosunek?

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Gosia 04.11.2014 10:29
Rodzice pozwalający dzieciom na tę "niewinną zabawę" Halloween nie zdają sobie sprawy, że włączają się w obchody szatańskiego festiwalu...
Sektor C 01.11.2014 17:35
Osobiście nie znam. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Nie bardzo interesuje mnie "obyczajówka" :)
Gość 01.11.2014 11:48
Zabawa, zaduma zawsze idą obok siebie, to przecież życie. Można to doskonale połączyć.
Gość 31.10.2014 10:45
No sam, drogi Michale znasz takich, którzy tak robią a potem lecą klepać pacierz :)
Gość 30.10.2014 21:28
Zaufajmy BOGU, a nie gusłom i zabobonom, które prowadzą do nikąd
Sektor C 30.10.2014 19:19
Oj tam, oj tam Lidka. Najpierw można śmiało zaciągnąć żonę do łóżka i wyszeptać jej, że jest tą najwspanialszą i jedyną, a potem jeszcze śmielej pospieszyć do domu uciech cielesnych. Ot złoty środek! (Tak apropos stosunków i czasów "nowoczesnych")
Lidka 30.10.2014 13:50
Rozbawił mnie ów złoty środek, autor najwyraźniej nie dostrzega zasadniczej różnicy pomiędzy obchodzeniem Halloween a Wsz. Świętych, wielu - niestety - myśli podobnie. Wg mnie jedno wyklucza drugie i dobrze jest sobie przy tej okazji odpowiedzieć na pytanie, jaka jest kondycja naszej wiary. Zabawie w tym wydaniu mówię stanowcze NIE.
Reklamadotacje rpo
Reklama