Powstaną szlaki rowerowe.

Rozwój, modernizacja i utrzymanie sieci ścieżek i szlaków rowerowych - taka jest intencja porozumienia, jakie wczoraj w starostwie powiatowym podpisali przedstawiciele lokalnych samorządów i International Paper Kwidzyn.

Chociaż porozumienie ma, charakter jedynie intencyjny to, jak powiedział starosta Jerzy Godzik, szlachectwo zobowiązuje i jego sygnatariusze będą działać w celu realizacji zawartych w mim ustaleń. Te dotyczą głównie wytyczenia nowych szlaków rowerowych, które umożliwią rekreację rowerową mieszkańcom oraz mogą stać się turystycznym atutem regionu. W tym celu powołano specjalną grupę, której zadaniem jest przegląd istniejących szlaków rowerowych i określenie preferencji turystycznych, przy tworzeniu nowych. Ważnym elementem jest vox populi, czyli wsłuchanie się w opinię amatorów dwóch kółek, których na terenie powiatu nie brakuje i coraz chętniej zrzeszają się w nieformalne grupy. Efektem prac studialnych ma być mapa istniejących szlaków i tych, które dopiero mają powstać, ale w tym celu potrzebne są środki finasowe, o które sygnatariusze porozumienia zobowiązali się zabiegać. Pierwszym wymiernym efektem podpisania porozumienia powinno być wskazanie rowerzystom nowych, atrakcyjnych szlaków, które odkryją miejsca dotąd nieznane i nie będą wymagać ekstremalnych umiejętności.
  Warto dodać, że póki co, języczkiem uwagi są szlaki a nie ścieżki rowerowe. Biegną one istniejącymi drogami i wymagają jedynie oznaczenia, tak jak w przypadku Szlaku Papiernika, który przy okazji podpisania porozumienia uroczyście otwarto. Jak z dumą powiedział Maciej Dec - dyrektor ds. pracowniczych w IP Kwidzyn, tylko w jednym miejscu ten szlak krzyżuje się z drogą dostepną dla ruchu pojazdów samochodowych, zatem rowerzyści poczują się na nim bezpiecznie.



Szlak Papiernika - źródło Google Maps

 

Jeżeli wszyscy, którzy rower traktują przede wszystkim jako środek komunikacji alternatywny dla samochodu, poczuli się trochę rozczarowani, to spieszymy wyjaśnić, że budowa nowych ścieżek rowerowych, umożliwiających bezpieczne poruszanie się, również jest intencją sygnatariuszy porozumienia. Wymaga to zdecydowanie większych nakładów i prac projektowych, ale wszystko w rękach samorządowców, którzy zapewniają, że dołożą starań, aby niezbędne środki na ten cel pozyskać. Na razie więc rower to bardziej narzędzie rekreacji i to sezonowej, ale jak dowiodła grupa cyklistów, którzy wkrótce po podpisaniu porozumienia i uroczystym przecięciu wstęgi, wyruszyła na Szlak Papiernika, ani deszcz ani wiatr nie zniechęci prawdziwego rowerzysty do przemierzania dróg i bezdroży.