Przewietrzyć ratusz, czyli kampania ruszyła.

Mariusz (:)) Kunda - kandydat na burmistrza i czterech kandydatów do Rady Miejskiej to karty, jakie wczoraj na stół wyłożyli Kwidzyniacy. Łączy ich chęć przewietrzenia ratusza, co zamierzają osiągnąć łącząc "młodość i doświadczenie".

Młodość na liście Kwidzyniaków, póki co zaprezentowało 3 kandydatów w wieku ok. 30 lat, doświadczenie natomiast to domena Marka Sidora, Franciszka Galickego i Zbigniewa Drelicha, a tak przynajmniej należy się domyslać, bo dalszych nazwisk wczoraj nie poznaliśmy. Kandydat na burmistrza, Mariusz (nie Marek:) Kunda, łączy w sobie te dwie cechy - 53 lata (to w kwidzyńskich  realich niewiele jak na polityka), a doświadczenia, jak sam powiedział, mu nie brakuje. Wszyscy zaprezentowani kandydaci chcą tańszych wody i wywozu śmieci, lepszego wykorzystania pieniędzy z podatków i szybszego rozwoju miasta. Swoje cele chcą zrealizować za pomocą czterech instrumentów, które, jak powiedział przewodzący Kwidzyniakom Marek Sidor, można zastosować ad hoc.
Pierwszy to abolicja od podatku od nieruchomości dla osób fizycznych, drugi to budżet obywatelski, trzeci - stworzenie warunków rozwoju przedsiębiorczości (np. przez udostępnienie pomieszczeń z telefonem osobom rozpocznającym działalność), a czwarty to prawdziwa petarda - mega ścieżka rowerowa, prowadząca od Balatonu do parku miejskiego. Program skromny, ale konkretny, w zgodzie z tradycją komitetów wyborczych Marka Sidora. Kandydatów jego komitetu osobiście poparł poseł Przemysław Wipler, który niedawno porzucił szeregi Prawa i Sprawiedliwości, aby stać się prawą ręką Janusza Korwina Mikke. To właśnie jego zwolennicy dali zastrzyk świeżej krwi Kwidzyniakom. Ciekawe tylko, jak uda sie pogodzić ich konserwatywne poglądy z jawnym socjalizmem Franciszka Galickiego, demonstrowanym przez ostatnie cztery lata na każdej sesji Rady Miejskiej.
  Na starcie od Kwidzyniaków usłyszeliśmy sporo słów ciężkiej krytyki pod adresem rządzących (chociaż nie udało im się przebić posła Wiplera), usłyszeliśmy też, że podatki to zło i trzeba je zmniejszać. Nie usłyszeliśmy natomiast nic na temat polityki społecznej, jaką zamierzają prowadzić. Ich stosunek do finasowania oświaty, sportu czy pomocy społecznej, na razie więc pozostaje tajemnicą.
   Poniżej fragmenty wczorajszego spotkania Kwidzyniaków, które w całości będą mogli obejrzeć jedynie widzowie Telewizji Kwidzyńskiej, dostępnej tylko w sieci Vectra.