Dziewczęta z Klubu Dobrej Piosenki nie boją się żadnych wyzwań. Tym razem stanęły przed ołtarzem. 11 listopada dołożyły swoją cegiełkę do kwidzyńskich obchodów święta niepodległości, brawurowo wykonując program złożony z pieśni ilustrujących polskie zmagania o wolność. Koncert odbył się w konkatedrze pw. św. Janów.
Legiony, Wojenko, wojenko, czy wreszcie Czerwone maki. Te i inne utwory mogli usłyszeć ci, którzy po mszy za ojczyznę zdecydowali się zostać w katedrze. Repertuar tylko pozornie łatwy, ponieważ utwory te wszystkim są świetnie znane i każdy jest przywiązany do znanej sobie wersji. Mimo to wykonania dziewcząt z KDP poruszyły zebranych, a ich recital należy uznać za miły akcent kwidzyńskich obchodów święta niepodległości, które od lat przebiegają wedle utartego schematu, naszym zdaniem słabo oddziałowywującego na wyobraźnię uczestników. Szkoda tylko, że w podczas koncertu w katedrze nie udało nam się dostrzec tych, z postaci życia publicznego w Kwidzynie, które najgłośniej biadolą nad niewystarczającą oprawą i celebrą świąt państwowych. Cóż, widocznie porwały ich bardziej patriotyczne zajęcia niż słuchanie piosenek o walce o wolną Polskę. Ci, którzy zostali, na pewno nie pożałowali czasu spędzonego na wysłuchaniu podopiecznych Mieczysława Dzikowskiego i Marcina Sawickiego. Przed Państwem Klub Dobrej Piosenki.
Komentarze