Wiadomo już na pewno, że termin ukończenia budowy mostu do 30-go czerwca nie zostanie dotrzymany. Optymistyczne prognozy mówią o drugiej dekadzie lipca, więc termin 22-go wydaje się być odpowiedni.
Ten nieco żartobliwy termin zaproponował senator Leszek Czarnobaj podczas briefingu zorganizowanego dzisiaj w Lipiankach. Chociaż tematem spotkania był opłakany stan dróg wojewódzkich, to nie obyło się bez pytań dotyczących mostu, na które odpowiadał Dariusz Taraszkiewicz z Budimexu. Jego zdaniem na kolejne opóźnienie terminu zakończenia budowy wpłynęły, najpierw przedłużające się mrozy, a następnie zbyt wysoki poziom wody w Wiśle. Optymistyczna informacja jest taka, że od wczoraj (niedziela 5 maja) most już nie opiera się na podporach tymczasowych. Cała konstrukcja wisi na linach. Teraz pozostają prace wykończeniowe i usunięcie podpór tymczasowych. Potem próby obciążeniowe i procedury odbioru, które mogą potrwać nawet miesiąc. Mostem zatem pojedziemy najwcześniej pod koniec lipca.
Cały briefing poświęcony stanowi dróg wojewódzkich na naszej stronie www dostępny będzie jutro, a na antenie TV Kwidzyn pojawi się w środę.
Most na 22-go lipca?
Choć brzmi to jak żart, to własnie najbardziej prawdopodobny termin ukończenia budowy mostu.
- 06.05.2013 12:50 (aktualizacja 29.09.2023 15:57)
Komentarze