Teoria, że bieganie powoduje gwałtowny wyrzut endorfin u biegających zdecydowanie musi być prawdziwa, bo mimo niemiłosiernego upału, który towarzyszył Papiernikowi, mijani przez nas biegacze byli uśmiechnięci i bardzo pogodni oraz energicznie demonstrowali krzepę przed naszą kamerą. Udało nam się towarzyszyć Wam na trasie na odcinku do i od bram IP, widzieliśmy, ile radości daje Wam bieg i ile chwilami kosztuje wysiłku. Podziwialiśmy uwijającą się jak mrówki obsługę biegu, która dbała o to, aby dla nikogo nie zabrakło wody ani mokrych gąbek. Widzieliśmy, z jakim zapałem i jak pomysłowo kibicowała Wam młodzież z kwidzyńskich szkół, ale przede wszystkim towarzyszyliśmy Wam na sporym odcinku biegu. Chociaż kenijski zwycięzca biegu na metę przybiegł już po 31 minutach, to materiał z trasy, który Wam przestawiamy, liczy sobie o 5 minut więcej. Biorąc pod uwagę, że pokazujemy bieg z 5 ujęć, liczba uczestników tegorocznego papiernika, którzy przemknęli przed naszymi kamerami jest naprawdę imponująca. Sprawdźcie, czy załapaliście się na któreś z ujęć, a ci, którzy nie biegli, niech poznają niepowtarzalną atmosferę na trasie.
Komentarze