Na razie jeszcze nie. Tak wielkie zainteresowanie pomorskich VIP-ów wzbudził rejs nowiuteńkim szynobusem, zorganizowanym dziś na trasie Malbork - Kwidzyn - Malbork. Był to jeden z czterech pojazdów szynowych zakupionych ostatnio przez samorząd województwa pomorskiego. Cały zakup wart jest blisko 58 milionów złotych, z czego 26,6 mln wydał samorząd, resztę dołożyli Szwajcarzy w ramach projektu współpracy z nowymi krajami Unii.
W oświadczeniu nadesłanym z Urzędu Marszałkowskiego czytamy:
Spalinowe zespoły trakcyjne są klimatyzowane, posiadają fotele pokryte tkaniną trudnopalną, ponadto dwa miejsca wyposażone w zaczepy do mocowania wózka inwalidzkiego z pasażerem, toaletę w układzie zamkniętym, przystosowaną do obsługi osób niepełnosprawnych, monitoring zewnętrzny i wewnętrzny, system informacji pasażerskiej, system zliczania pasażerów, system lokalizacji pojazdu oraz sieć do bezprzewodowego dostępu do Internetu WIFI. Każdy z pojazdów będzie mógł rozwijać maksymalną prędkość do 120 km/h, znajduje się w nim 106 miejsc siedzących stałych oraz 14 uchylnych. Konstrukcja pojazdu zapewnia pełne bezpieczeństwo podróżnych podczas wsiadania i wysiadania przez wszystkie drzwi pojazdu z peronów o wysokości od 300 mm do 760 mm za pomocą dodatkowego stopnia wysuwanego.
Podróż tak wyposażonym pociągiem skusiła naprawdę sporą reprezentację pomorskich samorządowców. Jako jeden z pierwszych szynobus opuścił wicemarszałek Ryszard Świlski, prowadzący liczną grupę swoich urzędników, za nim pojawili sie wójtówie gmin położonych na trasie szynobusu, parlamentarzyści oraz kandydaci na posłów i senatorów oraz starostowie i inni. Takie zainteresowanie nowoczesnym nawet, ale jednak szynobusem mogłoby dziwić, gdyby nie to, że zakup zwiastuje nową politykę transportową pomorskiego samorządu. W tym samym oświadczeniu czytamy:
Głównym celem projektu jest zwiększenie udziału transportu kolejowego w obsłudze mieszkańców regionu pomorskiego, wzrost bezpieczeństwa i komfortu podróżowania, zwiększenie dostępności transportowej oraz oszczędności w kosztach funkcjonowania przewozów.
Warto jednak przypomnieć, że wiosną tego roku osiem szynobusów nie przeszło przeglądów technicznych, a ich wycofanie z linii spowodowało liczne komplikacje transportowe, szczególnie dla mieszkańców Kwidzyna. Osobną kwestią pozostaje mapa połączeń kolejowych. W kierunku Malborka jest wystarczająca, szkoda, że do Gdyni jest tylko jedno bezpośrednie połączenie dziennie, natomiast do Torunia nie ma żadnego. Można naturalnie jechać z przesiadkami, ale podróż przez Jabłonowo Pomorskie albo najpierw pociągiem, potem autobusem i znowu pociągiem nie napawa optymizmem. No i czas potrzebny na pokonanie raptem 100 kilometrów też nie jest zadowalający. Za to podróż nowymi szynobusami musi być bardzo przyjemna ponieważ znakomita większość VIP-ów, po krótkim postoju w Kwidzynie, zajęła miejsca na lotniczych lub uchylnych fotelach i odjechała do Malborka.Głównym celem projektu jest zwiększenie udziału transportu kolejowego w obsłudze mieszkańców regionu pomorskiego, wzrost bezpieczeństwa i komfortu podróżowania, zwiększenie dostępności transportowej oraz oszczędności w kosztach funkcjonowania przewozów.
O kłopotach pomorskich szynobusów pisaliśmy tu:
http://www.tv-kwidzyn.pl/1,859-do_malborka_tylko_autobusem%3f.html
Komentarze