- Ten kraj nie jest w ruinie, ten kraj pokazał tego dnia, że jest kolorowy, że jest zadziwiający, że jest nowoczesny bardzo - powiedział podczas podsumowania 24 Finału WOŚP w Kwidzynie, Jurek Owsiak, który tradycyjnie już, przyjechał osobiście podziękować wszystkim grającym z Orkiestrą.
Polityczny klimat był w tym roku dla WOŚP co najmniej nieprzychylny. Z ust rządzących polityków padło wiele cierpkich słów i pod adresem Owsiaka, i całej Orkiestry. Nie zabrakło też apeli o bojkot, a nawet zakazu udziału dla kilku grup zawodowych ze sfery budżetowej. To tłumaczy polityczne przytyki zwykle trzymającego się z dala od polityki Jurka Owsiaka. Mimo całej fali niechęci do WOŚP, wyrażanej przez niektóre środowiska polityczne, a może właśnie dzięki niej Orkiestra zagrała w tym roku wyjątkowo hucznie i z przytupem. Na jej konto wpłynęły ponad 72 miliony złotych, czyli o 20 więcej niż przed rokiem. Zdaniem Owsiaka taka zawrotna kwota to wynik charakteru Polaków, którzy nie lubią, kiedy im się czegoś zabrania. W rekordzie WOŚP swój udział ma również kwidzyński sztab. W naszym mieście zebrano 141 816, 27 zł. Szczególnie cieszy, że największy składnik tej sumy pochodził ze zbiórek do orkiestrowych puszek. 326 wolontariuszy zebrało 51 187 zł co fantastycznie obrazuje życzliwość, z jaką kwidzynianie potraktowali tegoroczny Finał. Podczas licznych imprez zamkniętych zebrano 44 692, 96 zł, a indywidualne dary i przelewy przyniosły kwotę 823, 09 zł. Podczas aukcji głównej wylicytowano przedmioty za kwotę 42 277 zł, w tym słynne kwidzyńskie złote serduszka wyrabiane w zakładzie złotniczym państwa Jakusików, które sprzedano za 24 400 zł. Aukcje internetowe przyniosły 2 836 zł, a używane do zbiórki po raz pierwszy terminale płatnicze dały kwotę 11 320 zł, czyli bardzo przyzwoitą.
Dziękując kwidzynianom za udział w finale, Jurek Owsiak podzielił się refleksją na temat kondycji służby zdrowia oraz przypomniał, jak i na co wydawane są zebrane pieniądze. Od burmistrza Andrzeja Krzysztofiaka otrzymał wizerunek konia, symbolizujący uparte dążenia do przodu, a Ola Borówka -wieloletni głos kwidzyńskiej Orkiestry- wyściskała Owsiaka mówiąc: - dziękuję Ci Jurek za to, że jesteś, dzięuję Ci za to, że dzięki Tobie mi się ciągle chce.
Poniżej skrót imprezy, która odbyła się 12 marca w hali przy ul. Wiejskiej. Sie ma!
Owsiak - Ten kraj nie jest w ruinie...
- Ten kraj nie jest w ruinie, ten kraj pokazał tego dnia, że jest kolorowy, że jest zadziwiający, że jest nowoczesny bardzo - powiedział podczas podsumowania 24 Finału WOŚP w Kwidzynie, Jurek Owsiak, który tradycyjnie już, przyjechał osobiście podziękować wszystkim grającym z Orkiestrą.
- 16.03.2016 17:50 (aktualizacja 29.09.2023 15:54)
Reklama
Komentarze