dni-kwidzyna-2017

Podczas tegorocznych Dni Kwidzyna, Kwidzyńskie Centrum Kultury, na specjalnie przygotowanym stoisku promowało swoje pracownie, prezentowało program przygotowany na nadchodzące wakacje oraz zachęcało mieszkańców do wyrażania ich oczekiwań dotyczących oferty kulturalnej. Przede wszystkim jednak zachęcało do czynnego udziału we wszelkich wydarzeniach kulturalnych.

Tancerz, aktor i piosenkarz zniewalający widownię nieśmiałym uśmiechem i południową urodą. Pełen energii i pomysłów, o których opowiadał Agnieszce Strzelczyk na Backstagu Dni Kwidzyna.

Piosenkarka i aktorka o uwodzicielskim spojrzeniu i południowym temperamencie, na chwilę przed koncertem promującym jej nową płytę "Na skos" gościła na Backstagu Dni Kwidzyna.

To był zdecydowanie najlepszy koncert tegorocznych Dni Kwidzyna. Michał Szpak porwał publiczność, pokazując, że nie tylko ma talent, ale też jest osobowością sceniczną dużego formatu.

Na scenie są już prawie cztery dekady, ale miłość, jaką obdarzają ich fani, ciągle nie słabnie. Kazik Staszewski i Kult wciąż zajmują ważne miejsce w ich sercach, o czym najlepiej świadczy frekwencja na kwidzyńskim koncercie.

Skromny, pogodny i przekazujący bardzo pozytywne emocje raper oraz producent muzyczny, siał ziarno miłości i dzielił się światłem podczas swojego koncertu na Dniach Kwidzyna. Nie mogło go zabraknąć na naszym Backstagu.

O tajnikach organizacji Dni Kwidzyna, życzeniach artystów oraz mrówczej pracy wykonywanej przez pracowników KCK opowiadają Agnieszka Strzelczyk i Kasia Bilik, które oprócz wszystkich obowiązków związanych z obsługą imprezy, podjęły się jeszcze prowadzenia wywiadów z artystami występującymi na tegorocznych Dniach Kwidzyna.

Prawdziwy tłum zebrał się pod sceną Dni Kwidzyna, aby wysłuchać megagwiazdy pierwszego dnia tegorocznego święta miasta. Enej bez trudu porwał publiczność, serwując jej uczciwą dawkę muzyki, przez krytykę nazywanej szeroko pojętą alternatywą ukraińską, balansującą na pograniczu folku, rocka i ska. Mówiąc krótko Kamień z napisem Love.

Na ten koncert najbardziej wytrwałe fanki czekały już od piątkowego poranka. Niektóre z nich przejechały setki kilometrów, aby zobaczyć swojego idola. Podobno jedna z dziewcząt koczujących pod sceną przyjechała aż z Nowego Targu, żeby zobaczyć i posłuchać Dawida Kwiatkowskiego.

Golfem trójką tdi wdarł się na scenę Dni Kwidzyna idol milionów Polaków, twórca jeszcze nowego, ale tkwiącego głęboko w duszy każdego rodaka gatunku muzycznego, czyli rock polo, przez wielu psychologów społecznych uważanego za kwintesencję tzw. polskiej duszy. Lubi czuć piniądz - mawiają o nim fani i przyjaciele, czyli Sławomir w pełnej okazałości.